Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Co robi mały głód??? 30
: piątek 10 gru 2010, 12:13
... a może potem patrzył jak Pani złości się na psa.... a On zbiera punkty. 
Strona 32 z 153
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Co robi mały głód??? 30
: piątek 10 gru 2010, 12:20
Hmm gdyby jeszcze do Garfielda był podobny to by można przyjąć taką spiskową teorię dwa w jednym- szacun psa i głaski pańci
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Co robi mały głód??? 30
: piątek 10 gru 2010, 16:13
pozytywne myślenie górą! Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Co robi mały głód??? 30
: środa 15 gru 2010, 22:48
Fotki buszującego w śniegu Calviego super 
Opowieść o Ogim i kocie to przebój
A jak się chłopcy integrują, dajecie radę spotykać się czasami?
Pozdrawiamy
Opowieść o Ogim i kocie to przebój
A jak się chłopcy integrują, dajecie radę spotykać się czasami?
Pozdrawiamy
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Z wizytą u Virgo - 32
: sobota 18 gru 2010, 18:22
Dziś był dzień szczególny... Po kilku tygodniach oswajania się Virgo z nowym Panem, pozbywania się tasiemca i innych przebojach, chłopcy spotkali się na krótki spacerek przy okazji dokarmiania zwierząt...
Niestety sezon polowań kwitnie, więc nie było szans na leśne szaleństwa, ale spotkanie, nawet na uwięzi, bardzo się młodzieży podobało
Niestety sezon polowań kwitnie, więc nie było szans na leśne szaleństwa, ale spotkanie, nawet na uwięzi, bardzo się młodzieży podobało
- Ja cię już chyba widziałem...
- ale jesteś większy od jamnika, więc nie zawadzi zachować ostrożność...
- A ty gdzie mnie wleczesz???
- No dobra, jeśli nie mam wyjścia...
- ... to się z tobą przebiegnę...
- ... ale potem wracamy do tego kolesia, który wygląda zupełnie jak ja!
- O właśnie! Mądry dzieciak!
- Ty, na czterech łapach.... Masz źle ukierunkowane zainteresowania!
- To ze mną miałeś się bawić!
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Z wizytą u Virgo - 32
: sobota 18 gru 2010, 18:40
...ale się działo...
- Albo zjadł mi głowę, albo to tylko tak wygląda...
- Za tym uchem czuję jakby znajomy zapach???
- Dobra! Twoje na górze!...na razie...
- No słowo daję, że że cię znam! :)
- I mamy ze sobą tyle wspólnego...
- Koniecznie musimy się zaprzyjaźnić...
- Stary nie masz pojęcia, jak mi brakowało bratniej duszy...
- ...i kumpla do podgryzania!
- ...i mogę cię nawet nosić na barana!
- Będzie suuuuperrrr!
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Z wizytą u Virgo - 32
: sobota 18 gru 2010, 18:47
Super, że chłopaki się spotykają 
EiMI tak narzekałaś, tak narzekałaś, że ogarów u was niet ... ale powoli widzę się zaogarza 
EiMI tak narzekałaś, tak narzekałaś, że ogarów u was niet
... ale powoli widzę się zaogarza Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Z wizytą u Virgo - 32
: sobota 18 gru 2010, 18:49
No wreszcie!
- A może pośpiewamy???
- O słyszę, że jesteś w tym dobry!
- W duecie zabrzmimy jeszcze lepiej!
- Wiesz, koniecznie musimy to powtórzyć :)
- A wiesz, podobno, gdzieś niedaleko jest jeszcze jeden taki śpiewak...
- I koniecznie trzeba będzie się z nim zaprzyjaźnić...
- Koniec tych pogaduszek! trzeba korzystać z okazji!
- No to zapasy!
- Stary! Jesteś wielki! Malo kto umie tak pomachać: i łapą, i uchem! :)
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Z wizytą u Virgo - 32
: sobota 18 gru 2010, 19:22
c.d.
- Nie pękaj Calvados!
- Myślisz, że ja też mam jakiś talent?
- Nie wiem, ale masz ładne zęby :)
- ... i odjazdowe uszy!
- Mówię ci bracie, z takim wyglądem mógłbyś zrobić karierę we wszoł-biznesie!
- Na początek proponuję pchli cyrk!
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Z wizytą u Virgo - 32
: sobota 18 gru 2010, 22:27
Ale niespodzianka, super fotki
To dopiero będzie jazda jak psiaki będą mogły bez smyczy biegać.
Emi wielkie dzięki za relacje
To dopiero będzie jazda jak psiaki będą mogły bez smyczy biegać.
Emi wielkie dzięki za relacje