Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Świetny psiak- biedula jakich na Paluchu moc- tak jakoś ujął mnie za serce mordusią i takim zawadiackim urokiem Jeśli ma czipa paluchowego, to musiał być stamtąd adoptowany i jakimś cudem znalazł się znowu na ulicy. Zgubił się ? Może warto sprawdzić na Paluchu kto go stamtąd wyjął? Może go szukają ludzie od DS? Może tam za nim płaczą? Bo to może być różnie.
Tylko to by trzeba zrobić czujnie i cicho. On nie może do schronu wrócić. Bo to właśnie dom mógł okazać się hmmm chybiony. Ale wg mnie trzeba to sprawdzić. W razie czego- służę kontaktami do wieloletnich wolontariuszek z Palucha.
Wszystko zostało sprawdzone?
Jesteście pewni, że nikt Qby nie szuka?

Qubi, już ci Wigro nie da zginąć. Trzymaj się blisko tego gościa. Jesteś fajna mordka.

Ten psinka nie miał dotąd szczęścia w psim żywocie. Masz rację Ewka Teraz się mu odwróciło i miał największe szczęście, że trafił na Rodzinę Wigro

Kochane te bidy schroniskowe; Wigro, jak to dobrze, że ma Ciebie

On ma cały swiat, nie mnie, byle spojrzał w oczy, taki paluchowy cwaniak.
Pojechał właśnie do DSu w Wawrze, normalnego, z rodziną z dzieckiem i już. Jest pewne zagrożenie że go nie odchudzą, no trudno straty muszą byc.
Tak Bea,poprzednio nie bardzo trafił, wszystko zostało sprawdzone, nie szukają go, wystwili go do wiatru i na mróz
Mafia kocia go uratowała, ja tu tylko sprzątam a obiecałem że na Paluch nie pojedzie, oficjalnymi procedurami, dość.
Powodzenia Quba.

Wspaniałe wieści - brawo dla Was i brawo dla "kociej mafii"

Od teraz- zacząłeś nowe życie i bądź już tylko psioszczęśliwy Qbusiu

Wigro, jesteś wielki i już Łapa od Endo i Pretora

Bardzo budujące wieści! Super!

Wigro!

Taki fajny śmieszny futrzaczek Super - niech mu się uda tym razem!!