Strona 4 z 8
Re: Spacery bez smyczy
: czwartek 14 sty 2010, 17:30
autor: wszoleczek
Chciałabym odkurzyć trochę ten wątek i wrócić do tematu przychodzenia na gwizdek. Od Hani mam materiały, jak uczyć psa, a co zrobić, gdy pies na lince będzie reagować na gwizdek a gdy go puszczę i pojdzie w dluga to nie zareaguje. Mam co jakiś czas powtarzać sygnał?
P.S. Pan Billik jest bardzo nieuprzejmy

Re: Spacery bez smyczy
: czwartek 14 sty 2010, 17:51
autor: Asia_i_Bora
Nie puszczaj dopóki nie będziesz miała absolutnej pewności, że do Ciebie nie wróci. Chodzi o to, żeby on nie wpadł na pomysł, że na gwizdek może nie przyjść. Gwizdek ma stać się takim odruchem bezwarunkowym u psa - gwiżdżą, idę!
Re: Spacery bez smyczy
: czwartek 14 sty 2010, 18:02
autor: wszoleczek
Zdaję sobie z tego sprawę. Czekam jeszcze na szkolenie, aż będzie w naszej okolicy. Potem, jak już będę miała 1000001% pewności to i tak chyba wykupię parę lekcji szkolenia indywidualnego.
Na razie jeszcze gwizdka nie mam (dzisiaj dopiero koleżanka mi go zakupiła)i musimy się zachipować, ale ja zawsze jestem w gorącej wodzie kąpana

Re: Spacery bez smyczy
: piątek 15 sty 2010, 20:53
autor: hania
wszoleczek pisze:
P.S. Pan Billik jest bardzo nieuprzejmy

Dlaczego?
Ja nigdy nie miałam problemu a gwizdki kupowałam wielokrotnie.
Re: Spacery bez smyczy
: czwartek 11 lut 2010, 21:59
autor: Czata
Ja jeszcze nadal w sprawie gwizdka.
Zaczęłam Czatę przyzwyczajać do gwizdka jak miała pół roku. Pięknie przychodziła.Klasyczny Pawłow: gwizdek-powrót-nagroda. Było super. Od ponad miesiąca przychodzi jak chce, a częściej nie.

Szczególnie jak jeszcze znajdzie "coś dobrego".

Staram się ją przechytrzyć. Znam już niektóre miejsca, które budzą jej szczególną uwagę. Tam ją biorę na smycz. Chciałabym, żeby miała więcej luzu, dlatego mam wyrzuty sumienia,jak nie mogę jej spuścić ze smyczy.Zdaję sobie sprawę, że to okres buntu (11 miesiąc) i mam nadzieję, że minie. Niemniej jednak chyba trzeba pomyśleć o szkoleniu posłuszeństwa

Re: Spacery bez smyczy
: piątek 12 lut 2010, 08:49
autor: hania
Jak nie przychodzi to Pawłow był tak nie do końca. Ja bym jej zrobiła pranie mózgu od początku.
Re: Spacery bez smyczy
: piątek 12 lut 2010, 16:01
autor: Czata
Od początku, tzn.

Czy mogłabyś mi coś doradzić?
Re: Spacery bez smyczy
: piątek 12 lut 2010, 16:07
autor: hania
Masz PW
Re: Spacery bez smyczy
: sobota 13 lut 2010, 20:50
autor: dor
hania pisze:Masz PW
Haniu czy ja też mogę prosić?

Re: Spacery bez smyczy
: sobota 13 lut 2010, 20:52
autor: MAsop
i My bardzo prosimy