Strona 4 z 8
Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: piątek 25 wrz 2009, 23:47
autor: monik
A ja wczoraj zapomniałam napisać, że mój subtelny Urwis ostatnio subtelnie przegryzł plastikową 1,5l butelkę Pepsi, subtelnie rozlewając to po pokoju, podczas mojej nieobecności, normalnie jeden wielki kleik był

Może chciał się subtelnie napić, bo potem subtelnie, ale dużo sikał na spacerach

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: piątek 25 wrz 2009, 23:53
autor: BasiaM
monik pisze:Urwis ostatnio subtelnie przegryzł plastikową 1,5l butelkę Pepsi, subtelnie rozlewając to po pokoju, podczas mojej nieobecności
Uchaty zrobił tak z 2-litrową colą dopiero co przyniesioną ze sklepu.Najpierw gonił ją po podłodze a potem jak wsadził zęby to był huk,że hoho
Podskoczył Uchaty i butelka.Cola była wszędzie

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: sobota 26 wrz 2009, 00:06
autor: monik
BasiaM pisze:monik pisze:Urwis ostatnio subtelnie przegryzł plastikową 1,5l butelkę Pepsi, subtelnie rozlewając to po pokoju, podczas mojej nieobecności
Uchaty zrobił tak z 2-litrową colą dopiero co przyniesioną ze sklepu.Najpierw gonił ją po podłodze a potem jak wsadził zęby to był huk,że hoho
Podskoczył Uchaty i butelka.Cola była wszędzie

No to widać rodzinne

Ciekawe, co im
Bea dawała do picia w te letnie upały?

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: sobota 26 wrz 2009, 00:38
autor: BasiaM
Ciekawe, co im
Bea dawała do picia w te letnie upały?

Jak to co ? colę
a do śniadania kawę z mlekiem.Wiem bo Uchaty dzisiaj wypił mi pół kubka i mówi,że tak go nauczyli w stolicy

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: sobota 26 wrz 2009, 08:40
autor: Aszemi
Hihihi fajnie miałyście

Salwa jednak była bardziej subtelna- kupowałam mleko w kartonie i zawsze zgrzewka stała na podłodze więc brała sobie jeden kartonik niosła na dywan i tam go rozpracowywała ale możecie wierzyć lub nie plam po mleku nigdzie nie było

a po kartonie tylko zostawały strzępy

sprytna sunia no nie

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: sobota 26 wrz 2009, 13:23
autor: wladekbud
KasiaR pisze:Ułanek od pewnego czasu jest bardzo subtelny przy załatwianiu, szuka tak wysokiej trawy jakby tam co najmniej skarby zostawiał

śmiesznie wygląda w wysokiej trawie taki skupiony, patrzy czy za nim czekam

To tak jak Burza. Musi wleźć w krzaczory, a najchętniej do przydrożnego rowu, tak żeby pan miał mniejsze szanse na sprzątnięcie tego co zgubiła

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: wtorek 29 wrz 2009, 15:07
autor: KasiaR
Nasz Ułanek jeszcze "bardzo subtelnie" pije wodę z michy, jak odchodzi to zachlapie całą drogę po której zmierza do celu, a jeszcze jak pijąc coś nie może ujść jego uwadze to i ścianę ochlapie jak się rozgląda

, może macie jakiś patent na niechlapanie?
od pewnego czasu ślina mu wisi przy faflach, szczególnie jak czeka na jedzenie lub na spacerach, z taka wiszącą śliną i błagalnymi ślepiami po prostu wymiękam

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: środa 30 wrz 2009, 09:12
autor: BasiaM
KasiaR pisze:może macie jakiś patent na niechlapanie?
...no chyba wodę w proszku
KasiuR czy to chlapanie nie jest urocze ?

a jeszcze jak przyjdzie Ułanek prosto do Ciebie i mokrą mordką da Ci buziaka ?

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: środa 30 wrz 2009, 09:29
autor: KasiaR
BasiuM to chlapanie na pewno mobilizuje mnie do utrzymania podłogi w czystości

, co do uroku zachlapanej i pociapcianej łapami podłogi to kwestia gustu

mokry nosek uwielbiam

Re: "NIEWZYKLE SUBTELNY OGAR
: środa 30 wrz 2009, 11:33
autor: Wigro
Ilość rozchlapanej wody maleje znacznie po podniesieniu miski na wysokość piersi psa.