Strona 4 z 14
Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: środa 06 lut 2019, 21:30
autor: qzia
Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: czwartek 07 lut 2019, 12:47
autor: BasiaM
Ten małoletni pomocnik to kiedy tak urósł ?

Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: czwartek 07 lut 2019, 21:08
autor: kasiawro
Wszystkie "zielonki" fajne i fotka z łapkami mamci śliczna.
Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: czwartek 07 lut 2019, 22:20
autor: Ania W
Faktycznie młody to już kawał chłopa!
Maluchy też ładnie rosną. Teraz zamiast lampy będzie je grzał tłuszczyk

Bardzo się cieszę, że "moje" imiona się załapały

Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: czwartek 07 lut 2019, 22:27
autor: miszakai

Bruno dba zwłaszcza o dobre odżywienie matki

Ostatnio usiadłam sobie na fotelu po drugiej strony ściany kuchni. Nie widzieli mnie ale ja słyszałam wszystko. Bruno w foteliku siedzi. Dałam mu chwilę wcześniej kawałek chelba, ciastko i wodę w szklance.
Krajka kręciła się koło niego a Bruno:
czeeeść...On tak mówi najczęściej do facetów, więc już zaszczyt Krajkę spotkał. To jest takie bardzo kumplowskie cześć.
I zaraz spytał:
ciako? (ciastko panienka winszuje?). I w odpowiedzi
posie (proszę).
I już. Sprawa załatwiona. Empatia 10:)
Mamy prawie wszystkie imiona już. Jedno jeszcze:).
Właśnie zeszłam do nich do kojca (pomocnik śpi a ja mam ciszę i spokój w domu) i zaległam, wciągając ich zapach. Stężenie 9-krotne. I tak pierwszy raz od kiedy są, po prostu się ich nawdychałam

Cudowne są.
Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: czwartek 07 lut 2019, 22:35
autor: kasiawro
miszakai pisze: ↑czwartek 07 lut 2019, 22:27
I tak pierwszy raz od kiedy są, po prostu się ich nawdychałam

Cudowne są.
Ty wdychasz, a my czarujemy aby kwoki się paliły

.
Zazdroszczę

.
Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: piątek 08 lut 2019, 00:13
autor: qzia
Cudowny czas. To posapywanie, parskanie, cmokanie i kwilenie. Niezapomniane odgłosy.
Pamiętam Kubę pomocnika. W jednym końcu kojca Ajsza z ósemką maluchów. W drugim końcu Kuba zwinięty w kłębek, bo "on pomaga". W trzecim ja padłam. Rano maluchów było 9.

Dzielna Ajszucha sama urodziła ostatnia pannę i ani mnie ani pomocnika Kuby nie zbudziła.

Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: sobota 09 lut 2019, 12:50
autor: Betty
Cudne kluseczki. Cieszą oko. Niech rosną zdorwiutko

Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: wtorek 12 lut 2019, 21:26
autor: miszakai
Jutro kończymy 2 tygodnie:). Obróżki bez zmian, chociaż na wspólnych może się zdażyć jakaś inna

Re: U-garki z Glinianej Osady FCI 30.01.2019.:)
: wtorek 12 lut 2019, 21:28
autor: miszakai
I dalej:)