Strona 4 z 4

Re: Nużyca

: czwartek 05 kwie 2012, 21:42
autor: romanczerwinski
Byliśmy wczoraj na kontroli z Sońką.wszystko się naprawia,nawet (chyba) zauważyłem na łysych
plackach meszek.Wet znowu popsikał cudownym preparatem,zapisał tran (DZIĘKI p.Beato za sugestie) i powiedział,że mogę ja to też brać na moją łysinę,to będę miał czuprynę jak Wodecki :happy3: Sprawdzę :piwko: Do Opola ma mieć uszy(tzn.za uszami)normalne.Powiedział,że jestem panikarz,ale ja się cieszę ,że te medykamenty pomagają.Asia B pisałaś o tej truciżnie ,właśnie jest na Sońce sprawdzana- ogary mają ten Gen dobry.Byliśmy na telefonie .Gdyby wymiotowała,lub się słaniała na nogach trzeba podać odtrutkę jakąś.Tak od razu pies nie zchodzi.A jak u Salwy,poprawa?

Re: Nużyca

: czwartek 05 kwie 2012, 22:13
autor: hania
romanczerwinski pisze:Asia B pisałaś o tej truciżnie ,właśnie jest na Sońce sprawdzana- ogary mają ten Gen dobry.Byliśmy na telefonie .Gdyby wymiotowała,lub się słaniała na nogach trzeba podać odtrutkę jakąś.Tak od razu pies nie zchodzi.A jak u Salwy,poprawa?
To nie jest takie proste. Trzeba by zrobić badania genetyczne, zmapować geny i potem badać poszczególne egzemplarze. U ogarów co prawda mała szansa, że mają uszkodzony gen, ale żaden właściciel owczarka nie zaryzykowałby sprawdzenia przez podanie - zbyt duże ryzyko śmierci. Tu można poczytać http://www.border.wortale.net/art.php?art=43

Re: Nużyca

: wtorek 10 kwie 2012, 14:32
autor: AsiaB
Ponad tydzień temu miała robioną ponownie zeskrobinę. Było widać że robactwo jest, tylko już nieżywe. Wydaje mi się ,że pod pyskiem ma nowe prześwity (może jestem już przewrażliwiona) .Za kilka dni będziemy u weta , to będę wiedziała. Napiszę jak to wygląda po kolejnym badaniu. A trucizną smaruję tylko zewnętrznie.

Re: Nużyca

: środa 11 kwie 2012, 20:39
autor: romanczerwinski
Sonia dostaje Biomectin 6dni i 6 dni przerwy.Encorton 1/4 dziesiątki.NAPRAWDę jest poprawa.Wet,jak tylko jesteśmy u niego,popsikiwuje jej uszy (w rękawiczkach)takim spryskiwaczem.Teraz mamy przyjść za 10 dni.Nie przypuszczam żeby chciał nas naciągać na koszty.Skoro pomaga... ,pies też człowiek :psiako: