Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Zalezy od suki

haniu jak ja lubię te Twoje konkretne odpowiedzi Człowiek się napisze napisze a tu...Zależy od suki czyli co? Czyli może mieć miesiąc czy półtora czy dwa cieczkę? Chodziło mi o to kiedy będzie "za długo"? I co do obawy o przypadkowe krycie czy stres i opędzanie się też nawet w 21 dniu?...Czy jak biernie znosi zaloty albo nawet ma ochotę to znaczy że do krycia czy że taki puszczalski typ?

miszakai pisze:Czyli może mieć miesiąc czy półtora czy dwa cieczkę?

Takie też bywają. Choć nieczęsto.

Chodziło mi o to kiedy będzie "za długo"?

Jak dojdziecie do 5 tygodni to możesz sie zacząć niepokoić.

I co do obawy o przypadkowe krycie czy stres i opędzanie się też nawet w 21 dniu?...

Bywa

Czy jak biernie znosi zaloty albo nawet ma ochotę to znaczy że do krycia czy że taki puszczalski typ?

Lepiej nie sprawdzać . Bo czasem suka znosi zaloty, ale pokryc sie nia da - bo np buntuje sie jak pies zaczyna na nią skakać. Ale testowanie może być ryzykowne

jesli suka dalej kapie i ma na krycie ochotę to pilnuj...i odganiaj

czasami zdarzają się suczki które gotowe są do krycia własnie tak późno...zapisz sobie te terminy w jakimś kalendarzyku, mogą się kiedyś przydać.

pierwsza cieczka może być taka wydłuzona, hormony startują...i się rozkręcają w różnym tempie,

Ja jak suki mają cieczki to obserwuje również stan sromu...jak mocno obrzęknięty i spoory to ceiczka w fazie rozwoju...jak oklapnięty wioti ale duży to czas do krycia..a jak wszystko wraca do normy to objaw wracania hormonów w stan spoczynku

Przy puszczalskiej opcji suki raczej powinna się fajnie kryć jeśli w ogóle planujecie kiedyś

Przeczytałam właśnie, że Czesna od aginowaczek dostała cieczki.
Jest to jej druga w życiu i to po 3 miesiącach !!!

Trochę się przejęłam bo Uchaty od ponad tygodnia nie daje spokoju Codzie.
Jakby mógł to by spał z łbem w jej tyłku Oczy maślane, jęzor na wierzchu ... zakochany kundel
Młoda warczy na niego i szczypie zębami. Widać, że ma chwilami dość nachalnego adoratora.
Z drugiej strony ... na spacerach psy reagują na Codę normalnie tzn. jak trafi się pies nastolatek to i nawet na Uchatka próbuje wskoczyć ale dorosłe nawet specjalnie młodej nie obwąchują.

Nie wiem czy to hormony czy będzie jak u Czesnej cholerka
Sprawdzałam i nie ma opuchniętych narządów, nic jej nie leci, nie ma nieprzyjemnego zapachu.

Czy to możliwe, żeby druga cieczka była tak szybko ???

PS. doczytałam i wygląda na to, że takie przypadki się zdarzają

Potwierdzam - druga cieczka po 3 miesiącach od pierwszej. Zaczęło jak tak samo - Łycar bardzo zainteresowany Czesną, najchętniej czas spędzałby z nasem pod jej ogonem, na spacerach liże jej siki i kłapie dziobem, przy wylizywaniu jej nakręca się i skacze na nią. Ona jeszcze bardziej przymilna niż zwykle i nadstawiająca mu się. Od wczoraj ciemnoczerwona krew z dróg rodnych - no to chyba nie ma co się łudzić, że to zmiany hormonalne tylko cieczka?

hmmm .... póki co Coda broni się jak może przed natrętem. Nie raz Uchaty uciekł z poszczypanym nosem czy łapą bo młoda w środkach nie przebiera

Coda wylizuje się ale nie tak bardzo jak w trakcie cieczki no i jest przymilna ... do tego stopnia, że potrafi piszczeć jak tylko rękę od niej zabiorę i domaga się pieszczot.

A czy "poród" może wystąpić nawet jeśli nie było przez ten czas oznak ciąży urojonej ?
Zauważyłam też, że Coda chętnie zagląda ostatnio innym sukom pod ogony i liże
To normalne ? Czy tylko moja sucz tak ma

Zainteresowanie suką może mieć podłoże nie fizjologiczne a chorobowe - spotkałem się z przypadkami, że samce uganiały się za suką ze stanem zapalnym gruczołów okołoodbytowych
Nie zaszkodzi wizyta u weta. W przypadku cieczki w odstepie trzy miesiecznym, jest obowiązkowa
( oraz badanie hormonów)

Pasja jak ma ciążę urojoną też jest bardziej pachnąca dla Zagaja i chętna do miziania. Myślę, że to może być stan przed cieczkowy lub właśnie ciąża urojona, która chłopakowi pachnie.