Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

tak one są ruchome i można je dostosować do różnych drzwi i schodów- też polecam ją, nasze psiury u dziadków mają zakaz wchodzenia na schody więc brakma się sprawdza

Szajka już się nauczyła opuszczać kojec pod schodkiem się skubana przeciska a Salwa niestety jest za duża

Mała spryciula ,Zojka natomiast perfekcyjnie przeciska się między siatkę a bloczek betonowy w ogrodzeniu ,Łazik jest za duży

Aszemi pisze:Szajka już się nauczyła opuszczać kojec

Mądra dziewczynka

Jedna deska mam nadzieję że załatwi sprawę
A w zdobywaniu ogrodzenia na ogrodzie Salwa jest niezastąpiona- wyszukuję i zmusza do naprawienia każdego niedociągnięcia

U nas też bramka w roli głównej - chociaż dotyczy to psa pozostawionego na zewnątrz.
Na początek zmasakrowane drzwi, które nie dały się normalnie otworzyć ponieważ były zamknięte na klucz
p.s. proszę zwrócić uwagę na drobny szczegół techniczny, a mianowicie nietypowo ustawioną klamkę
Jak już wcześniej pisałam, to działało jakieś dwa tygodnie, potem Dunaj rozwiązał ten problem
Od kilku tygodni przed drzwiami wejściowymi znalazła się bramka. I o dziwo nie jest "atakowana" , oby jak najdłużej

"Komentarz: a były takie porządne, amerykańskie "

Drzwi może i amerykańskie, ale rasa polska Czyli nie tylko "Polak potrafi"

Moja koleżanka ma podobne bramki na każdych drzwiach

a u nas jakoś drzwi się trzymają...latem drzwi są otwarte na taras cały czas, zimą nauczyliśmy Diunę , że ma szczekać jak chce wejść, a sporadycznie przebywające w domu gończe trzeba wołać...

Ja ostatnio widziałam w jakimś programie specjalne dzwonki dla psów które naciska łapą jak chce wejść

To już mu o krok od pełnej niezależności
Pies, który dzwoni; pies, który sam otwiera drzwi, ... to już o krok od człowieczeństwa. A my się dziwimy, że nasze rzeczy podbiera i próbuje coś z nimi robić

Czata pisze:pies, który sam otwiera drzwi

no chyba że mu nikt kluczy pod wycieraczką nie zostawi