Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Nie wiem jak dorośli inni, ale my się odrobaczamy co roku, więc Iwka proponowałabym odrobaczyć.
Psy odrobaczam 2 razy do roku zawsze.
Kaszowe okazy to nie zawsze jaja i robaki.... może być trawiona tak kasza?
Jeśli podaliście już dziewczynom tabl. to obserwuj kał, jeśli pojawią się u niej robaki to odrobaczenie należy powtórzyć jak najbardziej, jeśli będzie czysto nie widzę sensu.

Robale na bank Ruszały się a dziś po podaniu leku ponoć i glisty wylazły także podejrzewam zaniedbanie w hodowli. Zresztą od kur łatwo żywiciela pośredniego czyli m.in. pchłę załapać...Cyga nic nie miała dzisiaj po wczorajszej dawce ale boję się, że zanim tamta przejdzie całe leczenie bo na pewno będzie powtórka w jej przypadku to znów zostawi jaja na wspólnym trawniku i czy wtedy Cyga nie podłapie?
No to odtrutka nas czeka.
Dzięki.

To niekoniecznie musi być zaniedbanie w hodowli - Łoza też miała robaki i u mnie dopiero po trzecim odrobaczeniu ( znaczy się ja ją odrobaczałam jeszcze 3 razy) różnymi preparatami (żeby waliły po wszystkim )problemu się pozbyłyśmy - nie patrzyłam na kupy tylko przebadałam. A odrobaczana jako szczeniak była planowo i Drontalem więc dobrym preparatem ( w każdym razie ja mam z nim dobre doświadczenia po szczeniakach burkach). Mam więc wrażenie, że po prostu czasami dobrze stosować różne preparaty wymiennie bo nie zawsze ten konkretny zadziała. Z resztą powinni mieć w książeczce jakim preparatem i w jakich odstępach była odrobaczana - ja zastosowałabym inny.
Dla świętego spokoju odrobaczyłabym też Cygę po jakimś czasie, bo preparaty (o ile się nie mylę) nie działają na jaja tylko na osobniki dorosłe...ale pewna nie jestem

Tak czytam waszą rozmowę... my się odrobaczamy raz na kwartał - czy to nie za często?

Wy czyli pies, czy ludzie ?
Ale jak na moją wiedzę, ludzie profilaktycznie max raz do roku, a pies 2 razy.

Aha... czyli chyba przegięliśmy pałę...
My się nie odrobaczamy w ogóle (my ludź domowy)

Problem z psimi robalami polega na tym, że mają inną drogę pasażu u ludzi niż u psów. Odrobaczanie ludzia w przypadku psich robali robi się inaczej niż w przypadku ludzkich. Na szczęście tasiemiec psi rzadko osiedla się w ludziu, więc nie jest tak groźny jak np bąblowiec. Pamiętajcie, że Pyrantelum najczęściej dawane dzieciom nie działa na tasiemce, tylko glisty ludzkie, owsiki itp.
My się odrobaczamy zawsze po szczeniakach i po wakacjach. Teraz Kuba już jest duży, więc może nie tak intensywnie jak kiedyś ale staramy się pamiętać.
Pozdrawiam Kasia

Tak jak napisałam, że i od kur łatwo może szczeniak załapać. Ale mocno zarobaczona była A co się daje jak nie Pyrantelum? Mama miała mi właśnie to wypisać tak trochę na pamięć

Na tasiemce działa Zentel dla dorosłego 3 dni po tabl. U dzieci starszych tak samo, u mniejszych trzeba doczytać. Smacznego.

Dzięki.