Strona 25 z 69

Re: Życie ze Świstem :)

: piątek 05 lut 2010, 19:25
autor: BasiaM
kasiawro pisze:co u Świtka naszego słychać ;) ?
Paula zapracowana i chłopaka nam nie pokazuje.
Właśnie :obraza_1:

Re: Życie ze Świstem :)

: niedziela 07 lut 2010, 22:31
autor: Paula
kasiawro pisze:co u Świtka naszego słychać ;) ?
zmiany...

:)


tylko on jeszcze nie wie co czeka go w najbliższej przyszłości... :roll:

Re: Życie ze Świstem :)

: niedziela 07 lut 2010, 22:32
autor: wszoleczek
Paula pisze:
kasiawro pisze:co u Świtka naszego słychać ;) ?
zmiany...

:)


tylko on jeszcze nie wie co czeka go w najbliższej przyszłości... :roll:
Ale zagadkowo się zrobiło :mysl_1:

Re: Życie ze Świstem :)

: wtorek 09 lut 2010, 14:28
autor: Paula
W takim razie, obiecuję, kupię dzisiaj baterie... i jak będzie okazja to coś cyknę ;)

Re: Życie ze Świstem :)

: środa 10 lut 2010, 09:17
autor: Gosia
No właśnie, Niśka mnie dziś zapytała co tam u Śwituna?

Re: Życie ze Świstem :)

: środa 10 lut 2010, 17:56
autor: ketrin
Paula pisze:W takim razie, obiecuję, kupię dzisiaj baterie... i jak będzie okazja to coś cyknę ;)
hmm chyba nie było okazji :niewka:

Re: Życie ze Świstem :)

: czwartek 11 lut 2010, 22:52
autor: Paula
U Świtka wszystko dobrze, dziękujemy :) tylko doba zbyt krótka...

Świtek po ośmiu latach w końcu doczekał się prawdziwego, wymarzonego przeze mnie posłanka...
Było z tym trochę śmiechu, bo najpierw musieliśmy mu pokazać, że 11 cm "ruszające się" legowisko może być fajne :lol: pierwszej nocy dwa czy trzy razy starał się na nie "wtarabanić" ale za każdym razem rezygnował, następnego wieczoru poszło już gładko... i teraz w nocy już nigdzie indziej nie śpi.

Jest trochę zbyt krótkie :roll: i teraz się zastanawiam czy przypadkiem mu nie zaszkodzi (na kręgosłup?), ale szczerze mówiąc takie było kupowane z premedytacją (wyłącznie do nocnego, zwiniętego w kłębek spania, no i... większe mogłoby się nie zmieścić w miejscu docelowym...).

A generalnie rzecz biorąc jest słodki :marzyc_2: pysio mu opadł i pochrapuje cichutko kochany staruszek...

Baterie kupione, mam nadzieję, że niedługo coś tu zacznie się dziać, życie musi tylko troszkę zwolnić, sesja musi się skończyć i chyba muszę się trochę podleczyć... i trzeba iść spać... bo ostatnio już trzy budziki mi nie pomagają przy wstawaniu.

Re: Życie ze Świstem :)

: czwartek 11 lut 2010, 22:59
autor: ania N
Widać że mu wygodnie i mięciutko. Takie ma piękne spojrzenie na pierwszym zdjęciu. :marzyc_2:

Re: Życie ze Świstem :)

: czwartek 11 lut 2010, 23:25
autor: Ania W
Paula pisze:
A generalnie rzecz biorąc jest słodki :marzyc_2: pysio mu opadł i pochrapuje cichutko kochany staruszek...
Na ostatnim zdjęciu to raczej doopcia spadła...a pochrapuje na pewno fajniutko ;)

Re: Życie ze Świstem :)

: czwartek 11 lut 2010, 23:39
autor: wszoleczek
A te wstążki na pierwszym zdjęciu to nagrody Śwista :mysl_1: ;)