Strona 23 z 26
Re: Ropowica
: środa 10 lip 2013, 22:06
autor: Grot
Dzisiaj przy wizycie u kolejnego weta poruszyliśmy temat, twierdzi że w przypadku ogara to bliskość genów. Według niego jest za mało ogarów i z krycia wychodzą różne problemy zdrowotne. Zaznaczył że nie są winowajcami rodzice szczeniąt tylko loteria jak blisko psy są ze sobą skojarzone. Według niego rozwiązaniem problemu są badania genetyczne reproduktorów, jako przykład dał rasowe konie u których ponoć jest to standard ale to nie te PLN-y.
Re: Ropowica
: czwartek 11 lip 2013, 06:09
autor: hania
Badania genetyczne, które miałyby wykazać co? To nie jest złośliwe, pytam z ciekawości bo jeżeli nie istnieje gen odpowiedzialny za ropowicę (a myślę, że nie istnieje bo wtedy wyraźniej byłoby widać, że to choroba dziedziczna) tylko ewentualnie geny "wspomagające" jaj wystąpienie to co te badania genetyczne miałyby wykazać?
Re: Ropowica
: czwartek 11 lip 2013, 07:03
autor: qzia
"Badania genetyczne" to takie słowo wytrych. Tak jak i "choroba dziedziczna". Może panu chodziło o badania pokrewieństwa? Choć tu też nie wiem jak to badać i czy cena nie będzie za wysoka?
Re: Ropowica
: czwartek 11 lip 2013, 07:40
autor: hania
Ale pokrewieństwo to i z rodowodu można sobie wyliczyć. I niestety samo pokrewieństwo nie przekłada się na występowanie ropowicy bo jakby to była kwestia samego współczynnika inbredu to wiele przypadków ropowicy nie powinno wystąpić
Re: Ropowica
: czwartek 11 lip 2013, 16:43
autor: Grot
qzia pisze: Może panu chodziło o badania pokrewieństwa? Choć tu też nie wiem jak to badać i czy cena nie będzie za wysoka?
Właśnie to miał na myśli.
Re: Ropowica
: czwartek 11 lip 2013, 16:51
autor: hania
A w ogóle ktoś robi takie badania? Bo rozumiem, że miałoby to być badanie na homozygotyczność a nie po prostu na to, że dany pies ma danych rodziców? No i kogo badać? Szczeniaki jak już są na świecie? Bo badanie rodziców nie wiem czy wiele da - nie wiemy jakie geny będą odziedziczone. No i jeszcze trzeba by udowodnić korelację miedzy współczynnikiem inbredu a występowaniem ropowicy. A mnie się wydaje, że to nie jest takie proste. Że na ropowicę może mieć wpływ większa homozygotyczność całej rasy a nie poszczególnych kojarzeń.
Re: Ropowica
: wtorek 16 lip 2013, 13:40
autor: ogończyk
Mam wrażenie, że z ropowicą to tak, jak z podatnością niektórych ludzi na anginę. W sprzyjających warunkach się po prostu pojawia i nie sposób dojść co, tak na dobrą sprawę to powoduje. Czasem lody, czasem zmiana pogody, czasem zupełnie nie wiadomo. Też nie wiem co "badania genetyczne" miałyby badać? Pzdr.
Re: Ropowica
: wtorek 16 lip 2013, 15:05
autor: Grot
Tak naprawdę, w pierwszej kolejności należałoby uświadomić lekarzy weterynarii o istnieniu tej choroby. Rozmawiając z weterynarzami na temat ropowicy młodzieńczej,mają oni zazwyczaj na myśli inną ropowicę tzn. ropne zapalenie tkanek spowodowane bakterią ( np. gronkowcem) a nie chorobę młodych psów juvenile cellulitis. Szybka reakcja w przypadku tej choroby jest bardzo ważna. Właściciele młodych ogarów bądźcie czujni.

Re: Ropowica
: wtorek 16 lip 2013, 15:11
autor: qzia
Może ktoś wie jak jest z ropowicą u np gończych polskich? Jest to rasa mocno z ogarem spokrewniona. Jak jest u innych ras mniej spokrewnionych?
Re: Ropowica
: wtorek 16 lip 2013, 19:00
autor: weszynoska
Ja nie słyszałam o ropowicy u gończych, ani nie miałam w hodowli żadnego przypadku...no na 100 szczeniąt to jakiś obraz jest.
Ale ja mieszkam na Podkarpaciu..i nie wszystkie ploty do mnie dochodzą niestety
