Strona 23 z 153
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: wtorek 09 lis 2010, 08:41
autor: EiMI
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: wtorek 09 lis 2010, 09:55
autor: Aszemi
Kruszynka

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: wtorek 09 lis 2010, 20:12
autor: zybalowie
Ooo, jak fajnie.
Słuchajcie, Calvi jaki jest z charakteru, jestem ciekawa?
Bo Mo wyrasta na zdystansowanego, poważnego myśliciela. A Calvados jak?
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: środa 10 lis 2010, 09:29
autor: EiMI
a Calvados charrrrakter ma, bez dwóch zdań!
Jaki - jeszcze wyjdzie szydło z worka. Na razie dajemy radę. Jest na ogół posłuszny i spokojny (poza napadami ADHD, kiedy ewidentnie ciągnie wszystkich do zabawy), towarzyski i przytulaśny strasznie, ale w kaszę dmuchać sobie nie da. Póki co, zgodnie z planem.
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: środa 10 lis 2010, 23:11
autor: Jotka
Szkooda, że nie było nas z Wami w tym Poznaniu... To moje wielkie marzenie - zobaczyć kiedyś bandę Liliowych!
Calvados - jak widzę - ma klasyczny, elegancki krawacik, Mozart - białą biedronkę, Korek ma w tym miejscu coś w rodzaju drabiny, złożonej z kilku białych pawianów

, a ich siostra, Rusałka - ma ślicznego, regularnego motyla

.
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: czwartek 11 lis 2010, 10:00
autor: hania
Zróbcie sobie zlot - najlepiej w Warszawie

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: czwartek 11 lis 2010, 10:04
autor: Aszemi
hania pisze:najlepiej w Warszawie

a nie Łubnie

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: czwartek 11 lis 2010, 12:14
autor: EiMI
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: czwartek 11 lis 2010, 14:29
autor: hania
Zróbcie sobie rodzinny zlot na klubówce

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Tośmy się pokazali...21
: czwartek 11 lis 2010, 18:02
autor: zybalowie
hania pisze:Zróbcie sobie rodzinny zlot na klubówce

A gdzie to i kiedy?
Ja wiem, że to wstyd takie pytania zadawać, ale my jako niewystawowi jesteśmy nie w temacie
