Strona 22 z 69
Re: Życie ze Świstem :)
: piątek 23 paź 2009, 18:39
autor: monik
Ja kupiłam kiedyś w markecie Piotr i Paweł żurawinę nie słodzoną, była droższa niż te słodzone, 0,5kg kosztowało coś koło 40zł. Jutro będę w mieście, wejdę do tego sklepu i sprawdzę, czy jeszcze mają i dam znać

Re: Życie ze Świstem :)
: piątek 23 paź 2009, 19:52
autor: Paula
Piotr i Paweł mówi samo za siebie; kupię kapsułki, a okazjonalnie jak znajdę to będę mu dawać suszona żurawinę
nie rozumiem czemu on jest taka droga... nawet droższa od pistacji
monik i dzięki

kiedyś poleciłaś Amino Biotin Megavit jako preparat na sierściucha, który pomaga, nie trzeba dużo dawać (czyli u nas 2 tabletki, a nie 4 czy więcej) i pies sam je

faktycznie 2 tabl. na 20 kg robi wrażenie, a Świt sam je konsumuje

jeszcze za wcześnie na efekty, ale to już bardzo mi się podoba

Re: Życie ze Świstem :)
: piątek 23 paź 2009, 19:59
autor: hania
Teraz żurawinę można kupić na rynku - może ususzyć samemu?
Re: Życie ze Świstem :)
: piątek 23 paź 2009, 21:18
autor: ketrin
hania pisze:Teraz żurawinę można kupić na rynku - może ususzyć samemu?
zgadza się jest na rynku

my kupilismy utarliśmy i pijemy do herbaty

jest pyszna

Re: Życie ze Świstem :)
: sobota 24 paź 2009, 23:51
autor: Wigro
Żurawina suszona jest w hali Mirowskiej, bez cukru.
A może Miszczu by przeszedł na rybkę.
1 część ryby (okoń mały, płotka, jaź, żadnuch pang PRC, może być mintaj)
1 część warzyw, marchew, burak.
Zagotować, zamrozić,w porcjach około 10 łyżek stołowych.
Odmrażać codzinnie 1 porcję dodając 1 porcję kaszy, albo psiego makaronu
Od wiosny jem, i straciłem łupież.
Pozdrawiam Miszcza.
Re: Życie ze Świstem :)
: poniedziałek 26 paź 2009, 14:50
autor: Paula
Dzięki

kupimy świeżą i coś pokombinujemy (no... i pewnie zrobimy nalewkę)
Wigro pisze:A może Miszczu by przeszedł na rybkę.
Miszczu na pewno by chciał, ale ja trochę się boję przechodzić na kolejne "nowe" żarcie i eksperymentować (po dietach weterynaryjnych przeszliśmy na Joserę i wyniki pokazują, że jest wszystko ok; ale boję się zmieniać żarcie, żeby kamica nie wróciła itd. dlatego też nie bardzo wiem czym go karmić...)
Re: Życie ze Świstem :)
: poniedziałek 26 paź 2009, 14:57
autor: Ania W
Nie wiem czy to nie zależy od rodzaju kamieni ale mi wet zdecydowanie odradził ryby jako jedzenie dla kota mającego problem właśnie z drogami moczowymi (chyba o fosfor chodzi

)
Re: Życie ze Świstem :)
: sobota 07 lis 2009, 10:16
autor: Ania W
Pozwolę sobie na blog Świtka złożyć najle
psiejsze życzienia dla Karola!
STO LAT!

Re: Życie ze Świstem :)
: sobota 07 lis 2009, 17:47
autor: Malgosiaczek_27
To i ja pozwolę sobie na złożenie życzonek tutaj. Myślę że Świtek wybaczy nam

Więc wszystkiego co najlepsze...spełnienia marzeń tych wielkich i tych malutkich...

Sto lat Karol!!!

Re: Życie ze Świstem :)
: sobota 07 lis 2009, 20:11
autor: Asiun
I ode mnie najlepsze życzenia!!!
