Strona 21 z 35

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 09:01
autor: bea100
No to AniuW masz kłopot z tą lodówką- musisz założyć zabezpieczenie.
Skierka poza obgryzionym rogiem ściany i nadgyzioną wykładziną w kuchni tam gdzie odstawała- póki co- grzeczna. Widać ma jeszcze czas :jezyk: Jej mama Monia zaczęła się rządzić jak miała 7 mc i po.

No to popatrzcie sobie...a ja już myślałam,że będzie niezła demolka...a tu :o

http://www.youtube.com/user/norcsii#p/a/u/2/AUtPKbMwnRo" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 12:04
autor: monik
bea100 pisze: http://www.youtube.com/user/norcsii#p/a/u/2/AUtPKbMwnRo" onclick="window.open(this.href);return false;
ahahaha, dobre, ale przy Blue choinka by długo sama nie wytrzymała, bo Blue lubi kijki :gleba:
Już widzę, co byłoby gdybym zostawiła moje luzem z choinką :twisted:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 13:28
autor: aneta
Bo choinkę trzeba zawiesić drutem za czubek na hak wkręcony do sufitu,a jeśli mamy stolik do kawy ,to wybieramy taki rozmiar choinki by idealnie pasowały obie rzeczy do siebie.Do pnia choinki mocujemy pustą puszkę np.brzoskwiniach-wlewamy wodę-wrazie potrzeby stolik wyjeżdza z pod choinki jak przyjdzie sąsiadka na kawę.Ny mamy gwarancje, że nasz pies nic nie strąci ogonem,a co zrobi pyszczczkiem to już psia słotka tajemnisa.Cukiereczki :happy3:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 14:32
autor: monik
Blue chyba by wyrwała choinkę razem z hakiem :tia:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 14:35
autor: wladekbud
aneta pisze:Bo choinkę trzeba zawiesić drutem za czubek na hak wkręcony do sufitu,...
Masakryczna zabawka dla psa, już sobie wyobrażam pokój po zostawieniu Burzy z taką fruwającą zabawką sam na sam :gleba:
Zresztą, Burzę choinka wkurza, bo kłuące kijki źle się gryzie. Za to jak się już osypie to :strach_2:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 17:14
autor: ania N
Not temat choinki na razie przed nami. :happy3: Ale może wiecie jak zabezpieczyć ,szafę suwaną trzydrzwiową przed psem??? :nunu: :nunu: :nunu: A straty w obuwiu już znaczne :D :D

Utalentowana mała z tą lodówką, to się przedzieśz tak łatwo nie otwiera. ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 17:23
autor: monik
ania N pisze: Ale może wiecie jak zabezpieczyć ,szafę suwaną trzydrzwiową przed psem??? :nunu: :nunu: :nunu: A straty w obuwiu już znaczne :D :D
Założyć kłódki po bokach :gleba:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 17:52
autor: wladekbud
ania N pisze: Ale może wiecie jak zabezpieczyć ,szafę suwaną trzydrzwiową przed psem??? :nunu: :nunu: :nunu: A straty w obuwiu już znaczne :D :D
Kurcze, ja nie wiem. Burza taką szafę na bieżąco rozpracowuje (szafa na straty i tak, i pusta w środku). Drzwi boczne na haczyki na wys 1.8m. Środkowe to problem. Zabiłem na sztywno gwoździami i wkrętami, żeby w lewo i prawo się nie przesuwały, to akurat dzisiaj wystawiła je z szyn. Ale chyba dużo hałasu narobiły jak wypadły to może już ich nie ruszy, bo nic z szafy nie ruszyła, a jak weszliśmy do pokoju to od razu uciekła do drugiego pokoju pod stół.
Więc patrząc na to, to może petardę zamontujcie, żeby jak ruszy to odpaliła :gleba:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 18:07
autor: Malgosiaczek_27
A może wymienić w drzwiach od sypialni klamkę, na gałkę której pies nie ruszy? ;) Jak się klamki nie da wymienić to wtedy całe drzwi trzeba :D Myślę ze mniejsze to koszty niż wymiana obuwia co parę tygodni :D ;) :gleba:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: poniedziałek 14 gru 2009, 18:55
autor: dorob62
Na lodówkę proponuję założyć blokadę z IKEI taką jak dla dzieci na okna się zakłada. bardzo dobry patent.
http://www.bezpiecznyurwis.pl/p/pl/bd18 ... ilock.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzeba założyć dość wysoko.

Oczywiście może się zdarzyć że pies porysuje lodówkę.... ale na pewno nie otworzy.

Co do szafy proponuję prostu klin do włożenia między drzwi. Albo takie coś jak w sklepach z biżuterią…. na kluczyk….
To zapewne na jakiś czas, aż pies się oduczy….

PS. A co do lodówki.. znajoma co mi patrzyła przez ramię jak to czytałam powiedziała, że może jakby karmić psa to by pomogło i nie otwierałaby lodówki. Ale to żart był zapewne.