Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

widać nasi "wybrańcy" się nudzą.....albo pracują na akord

paranoja...

moim marzeniem jest miec też i charta polskiego...od dawna...ale...

No co "ale.." ogródek masz:):):)

dorob62 pisze:No co "ale.." ogródek masz:):):)

baa....

i 5 psów....na dziś kupuję 3-5 kg dzienie korpusów kurzych i 1-1,5 kg ryzu plus jarzyny.....

chart powietrzem nie zyje...a kłusownictwa nie mam zamiaru uprawiać


niestety....moje fundusze są ograniczone

dorob62 pisze:Posiadanie dzieci od wysokości IQ.

sorki za offa ale z tym się zgadzam w 200%[/quote]

Aszemi pisze:Ja też się z tym offem zgadzam
a generalnie paranoi o wiele więcej się na tym świecie znajdzie

kasiawro pisze:
A ja nie bardzo ...Bo żadne IQ nie zagwarantuje dobrego wychowania dzieci (profesorowie też mają delikatnie mówiąc "problematyczne" dzieci) tak jak i ogródek sam w sobie nie zaspokoji potrzeby wybiegania psa i jego socjalizacji.
Ale co do pozwolenia na dziecko, psa i broń już się kilka razy wypowiadałam.

Smutne jest to że ktoś kto wymyśla takie ustawy nie raczy się przedtem pofatygować do schroniska...

A w schronisku te psy będą miały zapewnioną super opiekę , ogródek itp... i na pewno będą szczęśliwe i wybiegane - to jakaś paranoja. A z kłusownikami powinni walczyć czynnie a nie czepiać się wszystkich psów.

ania N pisze:A w schronisku te psy będą miały zapewnioną super opiekę , ogródek itp... i na pewno będą szczęśliwe i wybiegane

oj będą miały jacuzzi, posiłki 2 razy dziennie, opiekę lekarską, piękne kojce i wogóle będzie jak na wyspach Bahama

co do wychowania dzieci ( i posiadania) offując...nie wiem jakie jest moje IQ i nie wiem czy załapałabym się na zezwolenie.... ten tekst mi się nie podoba...znam wielu ludzi, którzy nie ukończyli sredniej szkoły ( nawet) a mają fajne dzieci i są ogólnie mądrymi ( życiowo) ludźmi...

to że mają kłopoty z obsługą komputera, czy inteligencją na poziomie spektakli teatralnych czy innej sztuki... zupełnie ich nie przekreśla jesli chodzi o dobre wychowanie dzeci.....

a co do ustaw...to ja nie wiem jakie IQ ma ta osoba proponujaca takie zmiany....

No ja też z tym IQ się nie zgadzam jako wyznacznikiem... Oj, bywają inteligentne zołzy z przerostem ambicji znęcające się psychicznie nad dziećmi, bywają...I bywa prosta i piękna miłość, wyrozumiałe, szlachetnie proste wychowanie...

Posiadanie dzieci od wysokości IQ

.Proszę o wybaczenie to był raczej taki skrót myślowy. Chodziło mi bardziej o uzależnienie posiadania dzieci od myślenia czy rozumu jako takiego. O to by być rodzicem a nie tylko mieć dzieci.

Idąc nieco dalej "logiką" pomysłodawców, trzeba by właścicielom psów pasterskich przymusowo dokwaterować owcę do mieszkania (kozę, krowę) a od Pańć z Yorkshire Terrierami egzekwować dyżury w najbrudniejszych piwnicach miasta. Mogłoby być wesolutko. Pzdr.