Strona 3 z 6
Re: Martwica skóry na łapie
: poniedziałek 19 lut 2018, 14:00
autor: SARABANDA
Qzia , maść pisana na 100% więc pełnopłatna. Nie ma tu wersji weterynaryjnej czy ludzkiej, taki sam skład w obu przypadkach. Na receptę od lekarza rodzinnego czy chirurga dla pacjenta funduszowego było by taniej. Dzisiaj odbieram.
Re: Martwica skóry na łapie
: poniedziałek 19 lut 2018, 15:10
autor: qzia
Gosiu. To nie ma znaczenia czy funduszowy czy nie tylko czy dany lek na dane schorzenie kwalifikuje się do refundacji. Być może taka maść np na odleżyny ma refundację, choć szczerze wątpię, ale Ty nie masz odleżyn i niby dlaczego lekarz ma Ci pisać zniżkę.

Re: Martwica skóry na łapie
: poniedziałek 19 lut 2018, 18:52
autor: Ania W
Tak jeszcze dorzucając to sama woda utleniona też jest niezła na wszelkiego rodzaju rany - jak to mówi moja wetka "ładnie zbiera" . Ja miałam zawsze przykazane polewanie ran wszelakich

Począwszy od Umyka, na którego poszło kilka butelek, skończywszy na ostatnim szyciu Łozy .
Re: Martwica skóry na łapie
: wtorek 20 lut 2018, 09:15
autor: BasiaM
Gosia a w jakiej klinice Ty leczysz młodą ? Tylko nie mów mi, że na Brynowie

Re: Martwica skóry na łapie
: wtorek 20 lut 2018, 09:44
autor: SARABANDA
Nie, nie Brynów. Ale już chyba się zraziłam i straciłam zaufanie do wszystkich w okolicy.
Re: Martwica skóry na łapie
: wtorek 20 lut 2018, 12:49
autor: BasiaM
SARABANDA pisze:Nie, nie Brynów. Ale już chyba się zraziłam i straciłam zaufanie do wszystkich w okolicy.
Zapytaj w Mikołowie u Teodorowskich, mają tam dermatologa
Re: Martwica skóry na łapie
: wtorek 20 lut 2018, 12:53
autor: SARABANDA
Basiu, naprawdę do wszystkich w okolicy, Mikołów bardzo mi nabruździł z Czupryną ( źle zrobione USG i niepotrzebna urografia w znieczuleniu ogólnym, do tego źle opisana - weryfikacja badań na Uniwersytecie we Wrocławiu ) do tego namawiali mnie zupełnie niepotrzebnie na TK za ciężką kasę.
Re: Martwica skóry na łapie
: wtorek 20 lut 2018, 13:00
autor: BasiaM
W takim razie pozostaje Ci chyba klinika w Ostrawie
a tak serio, to mi Uchatka wyciągnęli z pogryzienia bez zbędnych kosztów dlatego polecam bo nie mam złych doświadczeń ...
Rany miał myte rivanolem i jak ropowica zeszła to solcoseryl , nie wiem jak to się ma do martwicy ale nam pomogło szybko
Re: Martwica skóry na łapie
: wtorek 20 lut 2018, 13:19
autor: SARABANDA
To jest trochę inny rodzaj rany, od momentu wgryzienia martwicy cały czas przykładałam najpierw rywanol, potem oktenisept, potem zgodnie z zaleceniem weta maść z antybiotykiem i drugą ze sterydem. Było coraz gorzej.
Dzisiaj rozpakuję opatrunek który ma od piątku, przemyję wodą utlenioną i przyłożę maść. Wysłali mi wynik antybiogramu na maila, jak wrócę to sprawdzę.
W ostateczności chyba do dermatologa w Dąbrowie.
Re: Martwica skóry na łapie
: wtorek 20 lut 2018, 18:17
autor: Angelika
Ja się pytałam znajomych i dużo osób polecało Pana Cymbryłowicza z Gliwic

Trzymam mocno kciuki za Czelną i czekam na dobre wiadomości
