Strona 3 z 4

Re: witam :)

: niedziela 01 lut 2015, 21:06
autor: miszakai
Ewa robi niezły research :) I dobrze. Niech pyta, dzwoni, magluje hodowców i odwiedza:)

Re: witam :)

: niedziela 01 lut 2015, 22:34
autor: Ewa-Aleksandra
Ania W pisze:Witam!
Coś mi się wydaje, że my też miałyśmy kontakt telefoniczny ;)
Witam :-) a ja właśnie dzisiaj myślałam o tym, że do Ciebie jeszcze nie dzwoniłam ;-) pewnie to nadrobię :-)

Re: witam :)

: niedziela 01 lut 2015, 22:36
autor: Ewa-Aleksandra
miszakai pisze:Ewa robi niezły research :) I dobrze. Niech pyta, dzwoni, magluje hodowców i odwiedza:)
To prawda, robię research i bez Waszej pomocy nie wiedziałabym dziś tego co wiem o ogarach :-)

Re: witam :)

: niedziela 01 lut 2015, 23:08
autor: Poniatowski Dwór
To ja jeszcze dodam, ze ogar jest niesamowicie przyjaznie nastawionym do czlowieka psem, (obcego także). Z Husim i Minką na spacerze nie muszę obawiać się, że zaatakują człowieka - to cudowne uczucie... mówiąc, ze można je głaskać wiem że można i nie muszę pilnować zachowania psa, bo on baaaaardzo kocha człowieka :happy3:

Re: witam :)

: poniedziałek 02 lut 2015, 07:41
autor: hania
Witaj :zgoda:

Re: witam :)

: poniedziałek 02 lut 2015, 08:05
autor: Ania W
Ewa-Aleksandra pisze: Witam :-) a ja właśnie dzisiaj myślałam o tym, że do Ciebie jeszcze nie dzwoniłam ;-) pewnie to nadrobię :-)
Pewności nie mam, ale Bytom brzmi znajomo :) Niezależnie - ja o ogarach mogę zawsze i długo, także nie ma sprawy ;)

Re: witam :)

: poniedziałek 02 lut 2015, 09:33
autor: qzia
Poniatowski Dwór pisze: mówiąc, ze można je głaskać wiem że można i nie muszę pilnować zachowania psa, bo on baaaaardzo kocha człowieka :happy3:
Tu bym oczywiście polemizowała. Nie można generalizować. U mnie ani Zuzia ani Aronia do obcego nie podejdą. Rysiek wskoczy czterema łapami z radości. Ajsza różnie. Jak to nie będzie dziad w waciaku to się przywita kulturalnie. ;) Dziada obszczeka na pewno. Zbyś wiadomo. On nawet z małymi dziećmi biega grzecznie po ringu. Psy które nie mieszkają z dziećmi mogą na nie różnie reagować. :niewka: :niewka:

Re: witam :)

: poniedziałek 02 lut 2015, 09:59
autor: aganowaczek
Ewa-Aleksandra pisze:To prawda, robię research i bez Waszej pomocy nie wiedziałabym dziś tego co wiem o ogarach
hihi...niezależnie od przygotowania teoretycznego, musisz wiedzieć, że ogar prędzej czy później, ale zawsze Cię czymś zaskoczy :zdziw_5: No, ale, że zaogarzenie to choroba nieuleczalna i nałóg bez możliwości wyleczenia to wszystko co nas nie zabije... :mrgreen:

Oczywiście podtrzymuję zaproszenie do nas - w długich i ciepłych butach na spacer po polach z moimi bestiami :mrgreen:

Re: witam :)

: poniedziałek 02 lut 2015, 10:25
autor: Poniatowski Dwór
moje na posesji sa baaardzo groźne - i każdy obcy boi sie podejść do siatki - tak się szczerzą (ja wiem, że ich zachowanie zmienia sie natychmiast jak tylko ten ktoś znajdzie sie na posesji - ale wolę aby to zostało moją słodką tajemnicą - niech wygląda że mam psy pilnujące ostro swojego domu) Poza posesja - sa milusińskie dla wszystkich ludzi - Husi czasami wręcz domaga się pieszczot, Minka raczej bardziej spokojniej wzg obcych ale też z dużą sympatią. Co do psów - Husi zaprzyjaźnił by sie chętnie z kazdym (choć odszczekuje sie szczekającym i atakującym z za siatki), Minka nie przepada za suniami, lubi małe pieski. Pieski moje kochają bardzo dzieci- Husi jak był mały to skakał, więc taka zabawa dzieciom się nie podobał - ale teraz jest super - dzieci i psy przepadaja za sobą (i nie dotyczy to tylko naszych dzieci) - ja naprawdę nie muszę bać się że moje psy skrzywdzą człowieka (ewentualnie przypadkowo - sa duże,silne, nie należy im podłazić gdy handryczą sie miedzy sobą bo mogą przewrócić, przestraszyć, - ale nie będzie to wynikało z ich natury czy wychowania, będzie zdarzeniem wynikającym z niewiedzy i nieostrożności człowieka)...i mam nadzieję że to sie nigdy nie zmieni (Jedyne nad czym się zastanawiam - bo nie miałam okazji tego sprawdzić - to co zrobią gdy ktoś zaatakuje ich Pańciostwo?)

Re: witam :)

: poniedziałek 02 lut 2015, 10:27
autor: Ewa-Aleksandra
aganowaczek pisze:
Oczywiście podtrzymuję zaproszenie do nas - w długich i ciepłych butach na spacer po polach z moimi bestiami :mrgreen:
Dzięki, na pewno się zjawie ;-)