Strona 3 z 3
Re: KWPR Jarosław 9-10. 03. 2013
: wtorek 12 mar 2013, 10:28
autor: panbazyl
przepiszę z katalogu
Program wystawy niedziela 10 marzec
Konkurs Młody Prezenter
Konkurencje Finałowe
bis Baby
Bis Szczeniak
bis Weteranów
bis Młodzieży
Najpiękniejszy Pies Oddziału Przemyśl
Grupa I
Grupa III
Grupa IV
Grupa VII
grupa IX
Grupa X
Bis Wystawy
i powiedzcie mi gdzie tu jest o bisie ras polskich????? Dokładnie z TYM katalogiem poszłam do sekretariatu w którym zebrało się najpierw konsylium 2 panów i telefonicznie wezwali kolejnego (czyli 3 ich było) i stwierdzili, że "oddziałowi nie opłaca się robić bisa ras polskich".
Re: KWPR Jarosław 9-10. 03. 2013
: wtorek 12 mar 2013, 11:02
autor: Ewka
Magda, gratulacje

, a o Bisie to powinna Ci intuicja podpowiedzieć
Gratulacje też dla pozostałych uczestników!
Re: KWPR Jarosław 9-10. 03. 2013
: wtorek 12 mar 2013, 11:37
autor: weszynoska
Jarosław to najbardziej denna wystawa w całej Polsce chyba
pamiętam czasy jak była jednodniowa...wyobraźcie sobie ten smród....
Przemyśl nie lepszy tyle, że na stadionie...ale też nikt nic nie wie

Re: KWPR Jarosław 9-10. 03. 2013
: wtorek 12 mar 2013, 11:42
autor: qzia
Oj Magda, Magda

bo to się idzie i nie pyta grzecznie jak panienka, tylko się idzie i mówi, że ja tu jestem BOG VI i proszę klucze od pokoju co mam w nim spać. I kiedy na rasy polskie mam się stawić bo ja tu ogar jestem polski, proszę ja cie. I pytasz: na kogo pan z taksówki, która wracasz, ma fakturę wystawić. I git. A jak Ty grzecznie jak blodynka i to pewnie w tym swoim kontuszu czerwonym

przepraszasz, że żyjesz to Cię trzej panowie spławili.

I nam kurcze taki BIS ogarowy koło nosa przeszedł. Następnym razem proś starsza koleżankę o pomoc albo wysyłaj Kubę z zapytaniem. On to każdego tak skołuje, że specjalnie by BISa ras polskich dla Ciebie zrobili.

Re: KWPR Jarosław 9-10. 03. 2013
: wtorek 12 mar 2013, 12:08
autor: weszynoska
Re: KWPR Jarosław 9-10. 03. 2013
: wtorek 12 mar 2013, 12:18
autor: qzia

polecam się.
Re: KWPR Jarosław 9-10. 03. 2013
: wtorek 12 mar 2013, 20:11
autor: panbazyl
oj wiecie - nie ostatni bis jeszcze (obiecuję stanąć na bisach za granicami PL - tylko muszę kasy ciut uzbierać, więc to chwilę potrwa).
Ja pierwszego dnia jestem grzeczna dziewczynka, gorzej jest potem, ale pierwszą dobę się trzymam. Ale potem jak już jęzor puszczę w ruch to drzazgi idą - wolę jednak aby mnie nikt w takim stanie nie znał
ale fakt - to nie ja powinnam się dopominać o różne sprawy - to w końcu rola organizatorów aby pilnowali imprezy (żeby nie było - organizowałam wiele imprez typu festiwale piosenek Wojtka Bellona czy Festiwal Kolędniczy i to nam organizatorom zależało na frekwencji zarówno na publiczności jak i na scenie i o to dbaliśmy i każdy z gości wiedział gdzie ma spać i kiedy jedzenie).
a co do smrodu na wystawie to fakt - przepocone trampki + psie smrody. Najgorzej było wyjśc na zewnątrz a potem wrócić - aklimatyzacja trwała kilka dobrych minut, choć my sobie znaleźliśmy miejscówkę zaraz przy wejściu - tam klimat był ciut delikatniejszy, ale trampki waliły też i tam.