Re: Szczeniaki! - pytania i wątpliwości
: środa 01 wrz 2010, 19:59
Witam
Uściski dla wszystkich:)
Nasze doświadczenie z Lubo:
jechaliśmy od P.Wiolety z Poznania do Olsztyna...kawał drogi..samochodem
..hehe
było super!!na początku mała niespodzianka (zwrócił śniadanko
) przydały się papierowe ręczniki,torebki foliowe (na "niespodzianki"),gryzaki,pluszak,miska,woda,-w ogóle miałam ogromną torbę z rzeczami dla szczeniaka,koce-najpierw była opcja,że mały będzie jechał na moich kolanach..heheh losie
upadła niezwykle szybko..przesiedliśmy się na tylną kanapę..wymoszczoną kocykami,ręcznikiem (miałam ze 3 ręczniki,takie małe)..no było nam bosko..mały szukał miejsca,z czasem wylądował sam wtulony we mnie.podróż minęła miło.
mam to szczęście,że Lubo od PIERWSZEGO dnia sika na gazety
teraz już możemy wychodzić-boję się tego przejścia,oby załapał o co kaman
legowisko kupiliśmy w typie kanapy nic się nie dzieje(młody i jego Pan
leżą sobie często razem).
od początku staramy się uczyć Lubo.w 90%reaguje na "do mnie",umie przynieść,reaguje na "siad","wychodzimy"...gorzej jest z gryzieniem
mnie:(..robimy małe kroki-szukamy sposobu na jego krnąbrność-wiem,że próbuje nas
przysmaczki,to maleńkie kawałeczki wędliny,ale częściej pochwała,drapanie itp.
w ogóle jest słodko..dziś spacerek po lesie,znajome psy..
Lubo daje radę
Jego Rodzice nadążają za małym smykiem
z trudem
pozdrawiamy serdecznie

Uściski dla wszystkich:)
Nasze doświadczenie z Lubo:
jechaliśmy od P.Wiolety z Poznania do Olsztyna...kawał drogi..samochodem

było super!!na początku mała niespodzianka (zwrócił śniadanko


mam to szczęście,że Lubo od PIERWSZEGO dnia sika na gazety

teraz już możemy wychodzić-boję się tego przejścia,oby załapał o co kaman

legowisko kupiliśmy w typie kanapy nic się nie dzieje(młody i jego Pan

od początku staramy się uczyć Lubo.w 90%reaguje na "do mnie",umie przynieść,reaguje na "siad","wychodzimy"...gorzej jest z gryzieniem


przysmaczki,to maleńkie kawałeczki wędliny,ale częściej pochwała,drapanie itp.
w ogóle jest słodko..dziś spacerek po lesie,znajome psy..
Lubo daje radę

Jego Rodzice nadążają za małym smykiem

pozdrawiamy serdecznie
