Strona 20 z 35

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 00:09
autor: Aszemi
irie pisze:- paczka gumy orbit prawie w calosci
- pilka tenisowa w sporej czesci (tzn. najpierw poszatkowana)
- kawalki gumy z zabawek
Jakieś zapotrzebowanie na gumę :strach_2:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 09:46
autor: Ania W
Łoza postanowiła pomóc mi w porządkach przed świętami.
Wzięła na siebie porządki w kuchni a dokładnie rozmrażanie lodówki...tylko zapomniała chyba że rzeczy z lodówki wynosi się na balkon.
W związku po powrocie z pracy w piątek zastałam otwartą lodówkę i wywalony z niej garnek z gotowaną włoszczyzną. Dodatkowo po mieszkaniu walały się fragmenty opakowań po różnych produktach spożywczych w policzeniu strat mogę stwierdzić że Łoza zjadła:
- dwa opakowania parówek sojowych (8szt) w folii.
- opakowanie wędliny sojowej
- 1/2 kostki masła
- ok 1/3 opakowania masła roślinnego
- serek wiejski
- biały serek do smarowania
- 1/2 pasztetu drobiowego (odnalazłam tylko szczątki opakowania)
- prawie całą kostkę białego sera
- cykorię
- marchewką....chyba ;)

No i sporo gotowanej włoszczyzny z gara :)

Trochę zwróciła jak się później okazało ale i tak jestem pełna podziwy dla jej możliwości bo jakby nie patrzeć to 6-miesięczna suka ;)
Innych sensacji żołądkowych brak .
Dzisiaj przyłapałam ją jak nos wciska w lodówkę więc chyba będę musiała ją jakoś zabezpieczyć.
Lodówkę znaczy się ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 11:23
autor: Aszemi
Spryciula mała :D jeszcze gdyby obiad dla swojej pani wracającej z pracy ugotowała :fiufiu:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 12:18
autor: monik
:gleba: dobre :D

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 12:44
autor: REDAIK
Dobra i pomysłowa dziewczynka. Gratulacje Aniu :zgoda: . Dla Łozy :szacun_1: . Ciesz się, ze masz tak wyjątkową ogarzycę.

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 12:45
autor: Malgosiaczek_27
Aszemi pisze:Spryciula mała :D jeszcze gdyby obiad dla swojej pani wracającej z pracy ugotowała :fiufiu:
To tylko kwestia czasu ;) Łoza inteligentna dziewczynka, sama zdejmuje szelki, otwiera lodówkę, gotowanie dla niej to będzie pikuś ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 12:54
autor: hania
Aszemi pisze: monik
A to nie jest tak że zostawania w klatce trzeba uczyć od małego :?:
Jak się przeprowadzi dobry trening klatkowy to można nauczyć każdego psa. I to nauczyć tak, że będzie klatkę uwielbiał i traktował jako swoją norkę.

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 13:57
autor: irie
No to Loza niezla uczte sobie urzadzila.

Tak patrzac po zestawie strat - pani Lozy jest bezmiesna? ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 14:44
autor: Ania W
Ciąg dalszy działalności kuchennej Łozy ;)
Oczywiście, że zaraz będzie gotowała! Dzisiaj zainteresowała się doprawianiem potraw.
Ściągnęła z blatu torebkę z ziołami prowansalskimi...Zioła oczywiście zastałam rozsypane na podłodze a na środku tarzającego w nich Bolka (dla niewtajemniczonych - kota) :cwaniak:
Teraz obok mnie siedzi kot pachnący Prowansją :)

Ja nie mam wątpliwości że ona jest wyjątkowa pod wieloma względami ale jednak chyba nie powiem jej jak bardzo jestem dumna z tej kreatywności ;)

irie - faktycznie chyba można powiedzieć, że jestem prawie bezmięsna ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: niedziela 13 gru 2009, 18:00
autor: kasiawro
irie pisze:No to Loza niezla uczte sobie urzadzila.

Tak patrzac po zestawie strat - pani Lozy jest bezmiesna? ;)
Ja aż się boję pomyśleć jakby taka Łoza spotkała na swojej drodze Zagaja :strach_2:
podejrzewam, że nawet lodówki by nie zostawili :jezyk_3:
Aż się boje Aniu mojej lodówki jak Łoza poczuje pachnące mięsko, wędlinki i takie różne, chyba na straży postawię Pasję ;)