Strona 164 z 182

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 05 sie 2016, 22:03
autor: miszakai
kasiawro pisze:Marta na bazarku będą rzeźby ?
Nie no coś Ty...Ten Frasobliwy ślicznie pęknięty i inne świątki to nie naszego autorstwa. Podczas pleneru rzeźbiarskiego w odróżnieniu od warsztatów fotograficznych albo malarskich nie ma nauki raczej a rzeźbią artyści rzeźbiarze. Potem rzeźby wystawione są na licytację ostatniego dnia i uzyskane w ten sposób środki zasilają budżet na kolejne edycje JAJA czyli Jeżewskich Amatorskich Impresji Artystycznych. My z Anią, kursantki zajęć z rzeźby, na które uczęszczamy w ciągu roku szkolnego, z pomocą panów rzeźbiarzy zrobiłyśmy wędrowca :marzyc_2: Został wylicytowany za ponad 200 pln :silacz: To była pierwsza i to mocno wspólna rzeźba moja, a nie płaskorzeźba. Na bazarek szykuję się ze słoiczkami syropkowo-dżemikowymi i chyba ciuchy też będą:). No chyba, że na zamówienie specjalne mogę autora p. Grzegorza dopytać albo może coś zrobi na zamówienie. Ale wtedy suma dla rzeźbiarza cała a ewentualnie jakiś dodatek na bazarek byłby :mysl_1: Ale to musiałabym wieźć już dla konkretnych osób chętnych na nie...

Re: nieOGARnięty blog:)

: poniedziałek 24 paź 2016, 16:54
autor: miszakai
Trochę wrześniowego słonka. Fotki z pobytu Małgosi w Osadzie.

Re: nieOGARnięty blog:)

: poniedziałek 24 paź 2016, 17:01
autor: miszakai
I jeszcze trochę jeziornych i rzepakowych szaleństw:)

Re: nieOGARnięty blog:)

: poniedziałek 24 paź 2016, 17:04
autor: miszakai
A po letnio-jesiennym wrześniu pozostało nam pożegnać słonko chyba na dobre i grzać się przy kominku...

Re: nieOGARnięty blog:)

: poniedziałek 24 paź 2016, 19:39
autor: BasiaM
Sara jaka siwa :wow_3: :strach_2: To Uchaty ledwo 2 miesiące starszy a ledwo co widać :wow_3:
No i macie jeszcze słonka ... na fotkach :gleba: nie narzekaj :D

Re: nieOGARnięty blog:)

: poniedziałek 24 paź 2016, 19:57
autor: kasiawro
BasiaM pisze:Sara jaka siwa :wow_3: :strach_2: To Uchaty ledwo 2 miesiące starszy a ledwo co widać :wow_3:
Jeden siwy ale chudy, inny młody za to gruby ;).

Marta co Was tak na szelki wzięło?
Krajka na fotce (24) babcią Łowną pojechała :). Znowu na (42) profil "Jureczka" zobaczyłam :marzyc_2: .
Rozumiem, że Gosia trenowała chodzenie z 4 psami na spacer :mrgreen: , zaprzęg super wyszedł.
Rzepak poczuł wiosnę w kolorze, a ogary w głowie, szaleństwo na maxa!

Re: nieOGARnięty blog:)

: poniedziałek 24 paź 2016, 22:39
autor: SARABANDA
Normalnie się wzruszyłam tymi zdjęciami :szacun_1: . Planowałam napisać relację na blogu ale jak zwykle po powrocie do pracy dostałam tak w d..ę że atmosfera wakacyjna szybko wyparowała i czasu brakło. Planuję przenieść się do Pączka na stałe :D wtedy będę miała dokumentację zdjęciową na bieżąco :tia: . No cóż piękne dwa tygodnie i tyle. Tym bardziej że pojechałam "zresetowana" po Zlocie. Pierwszy tydzień zafundował piękną pogodę, więc spacerowałyśmy same i w towarzystwie Marty z jej dziewczynami. Jeszcze w weekend zdążyłam zrobić wypad nad morze i pospacerować plażą z Bogną i Cykadą, dziękuję za tak mile spędzone chwile :piwko: i pożałować że nie mieszkam w takiej pięknej okolicy.
Potem ze względu na aurę skoncentrowałam się na paleniu w kozie, piciu kawy, dogadzaniu sobie kulinarnie i lekturze. Jeszcze w ostatnie dni trochę pospacerowałyśmy i z powrotem do domu.
Dziewczyny przeszczęśliwe jak zawsze, Czuprynie nawet pogoda nie przeszkadzała, wypuszczona znikała jak kamfora w świerkach. Sarunia już zaczyna cenić komfort więc po wybieganiu grzecznie wracała żeby jej osuszyć futerko. Ale i tak szaleństw było co nie miara. Te w rzepaku fajnie udokumentowała Marta, mnie się podobają zdj 32 i 33. Portrety dziewczyn fajne, Kraja na zdjęciach wygląda zdecydowanie bardziej dorośle, w realu to jeszcze szczeniaczek.
Myślałam że jadąc na przełomie września i października załapię się na grzyby ale znowu za wcześnie. Planujemy już następny wyjazd :mrgreen:
Dziękujemy Marcie i całej Glinianej Osadzie :piwko: :szacun_1:

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 26 paź 2016, 08:26
autor: qzia
Piękne letnie towarzystwo. :marzyc: :marzyc: Aż się chce też wyjechać. :mysl_1: :mysl_1: Czy to są szelki Hifica? Bardzo mi się podobują :mrgreen:

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 26 paź 2016, 09:47
autor: miszakai
kasiawro pisze:Marta co Was tak na szelki wzięło?
qzia pisze:Czy to są szelki Hifica? Bardzo mi się podobują
Tak, to Hifica. Szelki stare już bardzo ale jare;) Nic się z nimi nie dzieje. Od kiedy są 3 psy mam pas do dogtrekkingu i Cyga w swoich szelkach i na linie amortyzowanej, których zazwyczaj używałam do ciągnięcia sanek albo na rower, teraz sobie idzie w nich na spacery. Nie poddusza się jak na obroży a ja mam 2 ręce wolne:). W takiej konfiguracji Ginger i Krajka są zazwyczaj luzem i trzymają się blisko. Wczoraj np. przebiegała sarna w odległości kilkudziesięciu metrów. Wiem już, że Krajka ma gon :roll: ale wróciła zaraz. Gdyby Cyga była luźno na pewno byłoby pozamiatane na dłuższą chwilę ;)

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 26 paź 2016, 11:03
autor: Ania W
Fotki nie jak jesienne a jak wakacyjne :)
SARABANDA pisze: Tym bardziej że pojechałam "zresetowana" po Zlocie.
Przeczytałam na początku "zestresowana" :strach_2:

SARABANDA pisze: Myślałam że jadąc na przełomie września i października załapię się na grzyby ale znowu za wcześnie.
Chyba jednak za późno :mysl_1: ...ja byłam w sierpniu i wtedy były ;)
miszakai pisze: Wczoraj np. przebiegała sarna w odległości kilkudziesięciu metrów. Wiem już, że Krajka ma gon :roll: ale wróciła zaraz. Gdyby Cyga była luźno na pewno byłoby pozamiatane na dłuższą chwilę ;)
no proszę :brawo_1:
Orawa jest na etapie stójki na gołębie i polowania razem z Łozą na piżmaki :)