Strona 16 z 153
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Ogar poszedł w wieś - 15
: środa 13 paź 2010, 23:19
autor: BasiaM
Tiaaaaaaaaaa

Tylko, żeby ta kicia go na manowce nie wyprowadziła

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Przyjmujemy gości :) -16
: czwartek 14 paź 2010, 10:00
autor: EiMI
Całkiem niedawno odwiedził nas stary znajomy.... znajomy to chyba za dużo powiedziane, bo przywitał Calvadosa, kiedy maluch przyjechał z Poznania i od tej pory pojawił się po raz pierwszy.
Pan pies BOBI - to gość, z którym dobrze jest trzymać sztamę. Ma rozległe układy i koneksje, bo jest psem bardzo dobrze skoligaconym z wieloma doskonałymi rasami.

- Witamy, witamy :)

- Jeszcze tu poniuchaj, a będziesz wiedział wszystko!

- Słuchaj, stary, rzadko do nas wpadasz.... a moglibyśmy częściej tak razem powyć :)

- No przestań, przez ostatnie pięć minut wiele się nie zmieniło....

- Wreszcie jakieś konkrety! Dawaj to, dawaj to, dawaj!

- No daj potrzymać, przecież to moje.....

- ... Teraz wspinaczka! Trzeba ćwiczyć codziennie, żeby móc szybko wdrapać się na górę.... Ludzie zawsze coś dobrego tam chowają ;)

- Jak to nie wolno??? Jak nie wolno, to szybko, przecież ci tłumaczyłem!

- Tor przeszkód.... Ludzie to wiedzą, co sprawi frajdę takiemu spryciarzowi jak ja....

- I ustawiają mi tu różne takie rzeczy..... żebym ćwiczył! Powaga! To wszystko dla mnie :)
Gonitwy, wspinaczka i wspólne śpiewy trwały ze trzy godziny. Potem psiny padły, a Calvados nawet na siq nie wstał w nocy. Nie wiem, co mu się śniło, ale pojękiwał, powarkiwał i przebierał łapami.... chyba utrwalał zdobytą wiedzę

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Przyjmujemy gości :) -16
: czwartek 14 paź 2010, 12:24
autor: zybalowie
EiMI pisze:
Gonitwy, wspinaczka i wspólne śpiewy trwały ze trzy godziny. Potem psiny padły, a Calvados nawet na siq nie wstał w nocy. Nie wiem, co mu się śniło, ale pojękiwał, powarkiwał i przebierał łapami.... chyba utrwalał zdobytą wiedzę

A mój w nocy w ogóle nie sika

twardziel czeka cierpliwie na poranny spacer. I
zawsze przebiera nogami jak śpi, bo wieczorne spacery to tradycyjnie zabawa z innymi psami i chyba w nocy ma piękne sny o bieganiu

Fajny widok, co?
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Przyjmujemy gości :) -16
: czwartek 14 paź 2010, 12:30
autor: EiMI
Fajny

My przywykliśmy przez 12 lat biegania Ogiego, tylko na początku panikowaliśmy jak się wił i popiskiwał przez sen
Dostaliśmy od Pani Wioletki i Lili fotki Chyżego. Czekamy na zalogowanie się Panciostwa na Ogarkowie, a póki co, pokażemy braciszka

- Chyży Ogary z Liliowych Łąk
- chyży1a.jpg (155.71 KiB) Przejrzano 612 razy

- Nie wiem czy to bardziej start, czy już podejście do lądowania, ale po uszach wnioskuję, że jeszcze nie lot :)
- chyży2a.jpg (101.79 KiB) Przejrzano 613 razy
Śliczny nie

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Przyjmujemy gości :) -16
: czwartek 14 paź 2010, 18:46
autor: dor
"wreszcie jakieś konkrety..."

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Pilny uczeń -16
: piątek 15 paź 2010, 18:47
autor: EiMI
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Pilny uczeń -16
: sobota 16 paź 2010, 20:10
autor: Jotka

... śliczne pyszczysko z tego Calvadosa. I jaki chętny do nauki

.
Cóż, Korek dziś pilnie odrabiał lekcje, Rusałka wagarowała

.
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Pilny uczeń -16
: sobota 16 paź 2010, 21:31
autor: zybalowie
Albo macie taki fajny aparat, albo Calvi ma taki
niesamowity odcień brązu na paszczy. Taki... że... ach

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Pilny uczeń -16
: sobota 16 paź 2010, 21:56
autor: EiMI
Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Pilny uczeń -16
: niedziela 17 paź 2010, 09:36
autor: wioleta

wygląda mi to raczej na planowanie działań, które będą miały miejsce za chwilę
Calvados nie nudzi się
Wszystkie fotki przepiękne, ale ostatnia odlotowa
