Strona 140 z 153
Re: CALVADOS i ETNA
: środa 19 gru 2012, 10:17
autor: Wilga
No, EiMI, dzielna jesteś. Podziwiam, dwie suki i pies. Oby tak dalej.
Trzymam kciuki za Abrę, oby udało się znaleźć jak najlepsze rozwiązanie czyli albo się znajdzie "stary" dobry właściciel albo dobry "nowy".
Pozdrawiam
Bogna
ps. przy okazji jak się ma nasz wrześniowy pasażer do Olsztyna?
Re: CALVADOS i ETNA
: środa 19 gru 2012, 10:36
autor: EiMI
Pasażer z Olszyna ma się świetnie

Umie wyjadać z kociej miski, otwierać szuflady i włazić na kolana . Jest kłopot z wyleczeniem starego zapalenia ucha, ale powoli przyzwyczaja się nawet do zakrapiania i smarowania... bo na początku stanowczo protestował przeciwko jakimkolwiek próbom zaglądania mu w prywatne sektory... Jest dobrze

a będzie jeszcze lepiej

Re: CALVADOS i ETNA
: środa 19 gru 2012, 10:39
autor: Wilga
Super wieści. Pozdrawiamy pasażera.
A co do uszu to najlepiej zrobić wymaz i antybiotykogram. Niestety drogie, ale bardziej skuteczne niż błądzenie po omacku. Właśnie to przerabiam z Wilgą.
Re: CALVADOS i ETNA
: środa 19 gru 2012, 17:56
autor: EiMI
Re: CALVADOS i ETNA
: środa 19 gru 2012, 22:28
autor: BasiaM
Fajna dziewczyna jest z Abry
Oby znalazła szczęście na resztę życia

Re: CALVADOS i ETNA
: czwartek 20 gru 2012, 14:50
autor: endo
Jaki Abra ma fajny puchaty brzusio

Dobrze jej u Was

Re: CALVADOS i ETNA
: czwartek 20 gru 2012, 17:04
autor: EiMI
Re: CALVADOS i ETNA
: piątek 21 gru 2012, 21:19
autor: Wigro
Na uszy najlepsza jest zasypka na nogi ludziów za grosiki, z ziołami.
Niech się Bazylowa wypowie bo ja mam sklerozę.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Re: CALVADOS i ETNA
: piątek 21 gru 2012, 21:44
autor: kasiawro
Cudne portrety jednej obrażonej, drugiej rozwydrzonej

Re: CALVADOS i ETNA
: sobota 22 gru 2012, 06:55
autor: qzia
Ogary to chyba wpychanie na kanapę mają w genach.
