Strona 14 z 35

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 16:06
autor: miszakai
No właśnie, i Uchaty coś zniszczył... Zgadzam się, że nie ma psów które "nic" nie zniszczyły...To tylko subiektywnie odczucie właściciela; obiektywnie zniszczyć znaczy sprawić, że nie nadaje się do użytku do jakiego zostało coś stworzone. Z podejściem:
BasiaM pisze:Czekam tylko aż znów weźmie torbę w paszczę
pozostaje życzyć powodzenia ;) :strach_2:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 16:27
autor: BasiaM
miszakai pisze:No właśnie, i Uchaty coś zniszczył...
Do tej pory tylko dwa długopisy ( bez wkładów ;) )
Oprócz tego zupełnie nic :niewka: chodzi mi o to,że nigdy nie zastaliśmy w domu wielkiej demolki, zniszczonych mebli, rzeczy codziennego użytku, poobgryzanych ścian itp...
Mam przeczucie, że nic takiego się nie wydarzy...

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 16:39
autor: bea100
miszakai pisze:No właśnie, i Uchaty coś zniszczył... Zgadzam się, że nie ma psów które "nic" nie zniszczyły...To tylko subiektywnie odczucie właściciela...
No to się poprawiam ;) . Dunia jest jedynym z moich psów, które kompletnie nic mojego nie zniszczyły. Bo lubi np rozpruwać swoje pluszaki, które jej daję do zabawy więc można przyjąć, że je niszczy. Tak samo gumowe zabawki z piszczykami, wyjmuje z nich to co piszczy (bo ją ten pisk wkurza :lol: ) i właściciwie potem się nimi nie interesuje. Czyli i je niszczy.
Sama nie bierze sobie "moich zabawek" i nie wzięła nigdy ale jak dostanie ode mnie te swoje- to je zanosi na posłanko i "niszczy" - to fakt ;) . Tak samo niszczy swoje kije na ogrodzie... :lol:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 17:09
autor: miszakai
miszakai pisze:zniszczyć znaczy sprawić, że nie nadaje się do użytku do jakiego zostało coś stworzone
Zabawki dla psów zostały stworzone do tego, żeby je zniszczyć :)
Samym wkładem kiepsko się pisze ale jak się uprzeć to: w skarpetce bez kilku nitek da się chodzić, w jednym kapciu też...
Nie chodzi o totalną demolkę, chociaż mąka + woda to niby nic z osobistych rzeczy właściciela a wyglądać musiało totalnie :brawo_1:
Dla mnie ślady zębów na choćby kawałku mebla to też "zniszczenie", mimo że zasiadać do niego można fizycznie dalej...
Psy niszczą...Lepiej, żeby ktoś się pozytywnie małą ilością zniszczeń zdziwił niż kupował psa z nadzieją, ze trafi mu się wyjątek, którego wg mnie nie ma ;).
A patyki nie zostały stworzone po coś...Po prostu sobie są a użytek można z nich zrobić jaki się chce, wyłączając czyny karalne ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 20:59
autor: nulka
Psy niszczą.
ale te trzymane w ludzkich :D warunkach ,bo psy trzymane w psich typu kojce nie niszczą

hania zresztą wcześniej pisała :)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 21:31
autor: weszynoska
nulka pisze:
Psy niszczą.
ale te trzymane w ludzkich :D warunkach ,bo psy trzymane w psich typu kojce nie niszczą
niszczą niszczą....np. Zadra zjada sobie powoli domek :gleba:

a fotel ten na którym latem spały...już dawno nie istnieje :placzek:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 21:56
autor: Rudolf
Rudolf niszczy ogródek. Co zakopię dziurę, to on ją odkopuje... Chwilowo zaprzestałam zakompywania i nowe nie powstają. Poza tym w trakcie biegania haczy o rododendron :placzek: i pewnie z niego niewiele już na wiosnę zostanie :placzek:
W trakcie swojego niedługiego życia zniszczył (zeżarł) okulary korekcyjne, 1 but (wyjściowy, nie domowy), 2 komórki doprowadził do stanu nieużywalności, 1 komórkę lekko nadgryzł (ale działa). Takie zabawy przestały go jednak cieszyć mniej więcej w wieku 14 miesięcy [aktualnie niszczy tylko ogródek].

Poza tym jest grzeczny :)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 22:25
autor: nulka
niszczą niszczą....np. Zadra zjada sobie powoli domek :gleba:
to mnie pocieszyłaś ;) z nich trzech ( :D ) tylko Zagaj spokojny tzn.nie niszczycielski :gleba:
Ale tak na serio to gdzie Zadra ma swój domek ?
a fotel ten na którym latem spały...już dawno nie istnieje :placzek:
nie płacz :D ,należało mu się :D
swoją drogą gdybym wiedziała wcześniej ,że będę mieć taką Zojkę :D ,nie wyrzucałabym starych foteli

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 28 paź 2009, 22:29
autor: nulka
Rudolf niszczy ogródek. Co zakopię dziurę, to on ją odkopuje..
nie trzymać Rudolfa w ogródku :D

Poza tym jest grzeczny :) :brawo_1:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: czwartek 29 paź 2009, 07:37
autor: bea100
nulka pisze:Rudolf niszczy ogródek. Co zakopię dziurę, to on ją odkopuje..
...
Rudolf aranżuje oczko wodne ;)
Zrobił sobie z tego co wspólnie robicie fajną zabawę (stały zabawowy "rytuał" :fiufiu: ), wyobrażam sobie jak go to musi bawić :lol:
Jak mu zostawisz tą jego dziurę, to przestanie się nią za jakiś czas interesować.