Strona 14 z 18
Re: Szczecińskie podboje:)
: niedziela 30 sty 2011, 19:05
autor: Aszemi
zybalowie pisze:Nie no, maleńka, ze mną na drina nie wyskoczysz, ze mną?
zybalowie pisze: Eeee... czyja to paszcza?
to zagadka
dor pisze:a gdzie jest śnieg

proszę śnieg
Uploaded with
ImageShack.us
zybalowie pisze:Dzisiaj miałam dzień nieudanych zdjęć

Coś mi chyba weny zabrakło.Ale coś tam wyszło.
popatrz na moje i się pociesz bo większość podobnie wyszła

Re: Szczecińskie podboje:)
: niedziela 30 sty 2011, 20:54
autor: dor
aaaa, to zwracam honor

Re: Szczecińskie podboje:)
: poniedziałek 31 sty 2011, 11:32
autor: zybalowie
i wyjdzie na to, ze mój pies zeżarł resztkę śniegu w lesie
p.s.:
Panie Romanie, o której teraz spotykają się psiarze na błoniach? Może byśmy wpadli któregoś dnia na gościnne występy - ciekawam, czy ktokolwiek pozna Mozarta

Re: Szczecińskie podboje:)
: wtorek 01 lut 2011, 10:11
autor: Aszemi
Zeżarł zeżarł a przynajmniej się starał
Kilka moich
Mozio kangur
Mozio z butelą
Mozio po prostu Mozio
Moziu z Szajką
Może się pobawimy
I Bohun poszedł
Dziewczyny on nie wraca może go poszukamy
Ok to idziemy
Powrót
Stary Ty mi tak nie zwiewaj bo ja sam z tymi babami nie dam rady
Z górki na pazurki
Hamowanie po lodzie na dwóch łapach
Ktoś zamawiał wodę z lodem
A po zimnych napojach pora na rozgrzewkę

Re: Szczecińskie podboje:)
: wtorek 01 lut 2011, 14:49
autor: zybalowie
Jak jest towarzycho, to jest impreza.
Nie ważne, jaka przestrzeń jest do dyspozycji, jakie fajne tereny - jeśli nie ma innych psów, to spacerowa aktywność Mozarta ogranicza się do węszenia i zwiedzania krzaków. A jak jest spacer z ogarami - uooo, wtedy się rozkręca zabawa. I to widać na fotach

Re: Szczecińskie podboje:)
: wtorek 01 lut 2011, 18:30
autor: romanczerwinski
już dziesięć dni na wybieg przy Błoniach nie przychodzę-chadzam "po kanałach" bo Sońka ma cieczkę.ciąga mnie po krzakach,jakichś psich melinach...Do tej pory przychodzili koło Papieża ok.19.00.
Re: Szczecińskie podboje:)
: środa 02 lut 2011, 22:08
autor: zybalowie
romanczerwinski pisze:już dziesięć dni na wybieg przy Błoniach nie przychodzę-chadzam "po kanałach" bo Sońka ma cieczkę.ciąga mnie po krzakach,jakichś psich melinach...Do tej pory przychodzili koło Papieża ok.19.00.
Ale tak po ciemnicy?
Dziwne ludzie.
Ja postuluję kolejny weekendowy wypad do lasu, tym bardziej, że mam obiecaną rapetę 
Re: Szczecińskie podboje:)
: środa 02 lut 2011, 22:14
autor: Aszemi
Domagaj się domagaj a nóż widelec coś się nawinie
Proponuję sobotę godz 12 np ale skonsultowałabym to z pogodynką jeszcze jak będzie bliżej niż dalej

Re: Szczecińskie podboje:)
: czwartek 03 lut 2011, 11:08
autor: zybalowie
Ha! Sobota ma być ciepła i bez deszczu.
Re: Szczecińskie podboje:)
: czwartek 03 lut 2011, 12:07
autor: Aszemi
No mi na meteo wychodzi deszcz i to nie mały przez cały dzień
http://new.meteo.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
także wstrzymajmy się do piątku z konkretami
