

Spotkaliśmy się z Jagodą córeczką Rożka i jej przemiłymi Pańciami


Dziś tylko zdjęcie Jagody która jest strasznie fajniutką Ogarzycą i taką mięciutką

Ogólnie zbyt dużo fotek nie zrobiłam a do tego większość nie wyszła



Nie było większego problemu raczej zgodnie sobie latałycarmen pisze:jak się psy dogadywały? były jakieś przepychanki-ustawianki?