Strona 122 z 153
Re: CALVADOS i ETNA - Zielony kapturek :( - 120
: niedziela 08 sty 2012, 13:13
autor: EiMI
Re: CALVADOS i ETNA - Zielony kapturek :( - 120
: niedziela 08 sty 2012, 14:35
autor: chmurka
Ojjjj!
Współodczuwam głęboko i ze zrozumieniem pełnym!!!!
Moja łaciata księżnisia wczoraj też tak wyglądała. I nie było to bynajmniej krowie łajno, to zbyt subtelne się wydało.
Na pole wylano prawdziwe , ordynarne szambo.
Gorsze nawet niż ( a myślałam, że to szczyt smrodu, o naiwna

) zgniła ryba.
Prałam psa, mdlałam nad wanną a potem wietrzony był cały dom. Cały!!!
Dziś gadzinę w pola wyprowadziłam na sznurku i puściłam dopiero daleko, daleko za tym strategicznym miejscem. ( Bo trzeba było do domu samochodem wracać)
Łączę się w bólu i w bezdechu.
Re: CALVADOS i ETNA - Zielony kapturek :( - 120
: niedziela 08 sty 2012, 15:20
autor: EiMI
Ojej, współczuję bardzo....
U nas tak źle nie było. Owszem zielone i rzadziutkie, ale niebyt smrodliwe. Na miejscu otarłam suchą trawą z grubsza (stąd fryzurka

) a w domu umyłam specjalną ściereczką pochłaniającą zapachy (trzy razy przetarłam) i po sprawie... stąd moje spokojne podejście do tematu.
Re: CALVADOS i ETNA - Odnalezione w czeluściach archiwum - 122
: wtorek 24 sty 2012, 02:14
autor: EiMI
Znalazłam dziś zupełnie przypadkiem takie zdjęcie z jesieni 2006 roku...
Mam nadzieję, że to nie ostatni taki mały cud...
Re: CALVADOS i ETNA - Zielony kapturek :( - 120
: wtorek 24 sty 2012, 09:15
autor: hania
Ania W pisze:Kobieta się wyperfumowała, założyła gustowny "kapelutek" , elegancka wyruszyła na rodzinny spacer....no to o co chodzi?
Czekolady Milki nie daje
Moje psy zrobiły dwa razy takie akcje - a tak właściwie to obie zrobiła Basta. Raz wykąpaną i wyczesaną przed wyjazdem na wystawę do Brna wypuściłam na sik jak czekaliśmy na Terceta. Znalazła zdechłego kota. Do Brna jechaliśmy przy wszystkich możliwych otwartych oknach, bo mimo wyczyszczenia suki zapach był dość trwały. Drugi raz przed konkursem w Tucholi przybrała barwy maskujące pokrywając się dokładnie krowimi plackami. W związku z tym startowaliśmy z lekko zielonkawym ogarem (czas na kąpiel był dopiero po konkursie). W jej życiu to były dwa razy kiedy wytarzała się w czymś śmierdzącym.
Re: CALVADOS i ETNA - Wystawowo - 122
: piątek 27 sty 2012, 21:27
autor: EiMI
Re: CALVADOS i ETNA - Wystawowo - 122
: sobota 28 sty 2012, 16:15
autor: Chaszczy
Pozdrawiamy Calvadosa i cieszymy się z wystawowej aktywności! To na której wystawie się widzimy?

Re: CALVADOS i ETNA - Wystawowo - 122
: sobota 28 sty 2012, 16:18
autor: kasiawro
Calvados na przed ostatniej focie jak model.
Re: CALVADOS i ETNA - Wystawowo - 122
: sobota 28 sty 2012, 18:10
autor: ElKa
Runo gratuluje sąsiadowi

i ma nadzieję towarzyszowi wspólnych spacerów

za miłe towarzystwo i piękne fotki :szacun_1:Wystawowo spotkamy się chyba w Drzonkowie
Pozdrawiamy.
Re: CALVADOS i ETNA - Wystawowo - 122
: sobota 28 sty 2012, 18:52
autor: Ania W
Bardzo dobrze się model prezentował

...i nikt by nie powiedział, że mógłby mieć jakieś opory przed zaistnieniem na ringu
ElKa pisze:Wystawowo spotkamy się chyba w Drzonkowie
Pozdrawiamy.
Ciągnijcie ich , ciągnijcie mocno !
