Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja na poród to uważam, że najlepsze duże prześcieradła, poszewki na kołdrę - żeby był duży kawałek materiału, który się nie ściąga. Pod spód mogą być podkłady.
A jeżeli chodzi o drybedy to najwyżej zamów jeden i zobacz czy się sprawdzi - jak będzie ok, domówisz np. większy czy mniejszy....Myślę, że nawet psy "osobistych" psach się nie zmarnuje. U mnie obydwa ( jeden duży, drugi mniejszy) przydają się od trzech lat

Ja na poród używam wszystkiego co da się wywalić, czyli np. frotowe poszwy ze szmateksu ( piorę po zakupie i potem wywalam) pod spód zawsze sprawdzały mi się kartony, jest izolacja i jak suka drze pazurami to nie rozwala tak szybko. Po porodzie na pierwsze 2 tygodnie tak samo....karton pod spód i miękkie poszwy, albo cienkie kołderki, potem w miare jak maluchy ruchliwsze, to podkłady seni......teraz przy chartach bardzo mi się przydawały...ale charty to inna bajka

jak zaczynają chodzić to na podłoge obok kojca kłade tak samo..kartony ( izolacja ) i na wierzch rozścielam albo prześcieradła, gazety, podkłady...i tak kilka razy dziennie

Ja na samo dno jako izolacje polecam pinke pod panele, taka kupowana na metry w markecie budowlanym- tanie, nie przepuszcza wilgoci i chlodu. Na to koldry, przescieradla, reczniki- co tam dorwalam w lumpeksie.

W temacie porodu z kolei przydały mi się krótkie ale rzetelne artykuły

http://www.vetopedia.pl/article162-1-po ... _suki.html" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.e-lecznica.pl/artykul/porod- ... zny-u-psow" onclick="window.open(this.href);return false;


I też...Nie każdy taki sam, wiadomo, oczywistość ale jednak warto być przygotowanym na niespodzianki. Mi Cyga zafundowała teraz dość długie przerwy między szczeniakami i to mnie trochę stresowało. Miałam w pogotowiu tel. do dyżurującego chirurga ale jednak nie wiem jak tu transportować sukę jak np. 2 maluchy są już na świecie Jak to zrobić?
Po 3,5h ruszyła akcja a dałam Cydze 4h:).
Tym razem też zdecydowałam przystrzyc Cydze sierść pod ogonem. Po pierwsze - mało szczeniąt i błyskawicznie, niemal już, skończyła się czyścić a po drugie ja jej ani razu ne myłam. Wetka przejechała strzyżarką raz, cichutko. Nic nie widać, bo nie do gołej skóry tylko przystrzygła sierśc od spodu ogona a dzięki temu ogon jest czysty i ja w ogóle nie jestem potrzebna do utrzymania higieny
Generalnie porody są trochę "flaczkowe" i na pewno nie każdy do tego się nadaje...

Pomysł z tym ogonem super, ja właśnie zawsze miałam problem, z miską przy tym ogonie walczyłam aby umyć jej to w kojcu.

Muszę niestety sprostować odnośnie wagi dla szczeniąt ze sklepu https://sklep.doogi.eu/pl/p/Elektronicz ... zeniat-/45" onclick="window.open(this.href);return false;
I nie chodzi produkt. Waży poprawnie, chociaz wbrew opisowi nie mierzy temperatury otoczenia(wskazuje błędnie). Do mnie waga dotarła szybko, natomiast próba kontaktu z firmą w kwestii tego pomiaru temp. to porażka. Brak odpowiedzi, brak kontaktu tel. W końcu rozmowa tel. wymuszona poprzez fb, naprawdę podniosła mi ciśnienie jak dawno nic. Nie wchodząc w szczegóły obsługa na poziomie dennym, postawa i profesjonalizm - poniżej krytyki. Produkt ok:)

miszakai pisze:Miałam w pogotowiu tel. do dyżurującego chirurga ale jednak nie wiem jak tu transportować sukę jak np. 2 maluchy są już na świecie Jak to zrobić?

Ja urodzone szczeniaki zostawiam w takiej sytuacji w domu pod lampą.

Swoich doświadczeń z przyjazdem wagi nie będę opisywała, żeby ciśnienia sobie nie podnosić przed snem . Ale wrażenia podobne jak Marty.

Mam pytanie . Bo, było o tej wadze.

https://sklep.doogi.eu/pl/p/Elektronicz ... zeniat-/45" onclick="window.open(this.href);return false;

Czy ktoś nie ma na zbyciu takowej , nie mając w planach dalszego użytkowania?

Chętnie odkupiłabym. Nie mam jak dokładnie ważyć szczeniorka

musia

Ja kupiłam sobie taką:
http://allegro.pl/kieszonkowa-waga-hako ... 33605.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zawieszam ją sobie na haku w futrynie drzwi, do niej podwieszam specjalne wiadereczko (oczywiście wyścielane miękkim kocykiem) i sprawuje mi się super.

musia pisze: Chętnie odkupiłabym. Nie mam jak dokładnie ważyć szczeniorka

Może lepiej się przyznaj jakiego szczeniorka