Strona 13 z 19

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 20:38
autor: ania N
To niesamowita przyjemność patrzeć jak się ogar "obudzi" . Gratulacje dla Gniewka i innych ogarków. :silacz:

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 20:42
autor: bea100
Brawa dla młodego Gniewka :brawo_1: i dla ogarzej pary Gryfnej :piwko:
Mnie najbardziej cieszy, że ogary tak pięknie wracają do gry :silacz: :happy3:

Gryfna : to wspaniałe "wrażenie na myśliwych"- bezcenne :piwko:
A masz może jakieś zdjęcia?


Panie Romanie: proszę pogadać ze specjalistami, myślę, że jeśli Panu bardzo zależy to pod fachowym okiem wszystko jest z Uplotką do wypracowania :P .

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 22:06
autor: gryfna
Dziękujemy za miłe słowa :)
Myślę jednak, że uznanie należy się wszystkim przewodnikom i ogarom uczestniczącym w polowaniu. Gryf wraz z Ł-Bohunem mają chyba największe doświadczenie, więc ich intensywna praca nas nie zdziwiła, ale wspaniale pracował także Smyk i Inna Ostoja, którą podczas polowania opiekował się Milysliwy i w przerwach pomiędzy kolejnymi miotami zachwalał jej pasję. Maluchy dopiero raczkują, ale mają potencjał.
Taka mała refleksja - staram się uczestniczyć w polowaniach zbiorowych tak często jak tylko czas mi pozwala, przeważnie podkładam w kołach na Śląsku. W moim regionie na polowaniach pracują głównie GP - mamy w okolicach Katowic bardzo prężną grupę fantastycznych ludzi, którzy pracują w kniei ze swoimi gończymi i wyrabiają dzięki temu swojej ukochanej rasie znakomitą markę. To nie jest tak, że myśliwi krzywo patrzą na ogara, oni go po prostu nie znają. Jednakże praca naszych psów zazwyczaj budzi w pełni uzasadnione uznanie. Ogromnie cieszę się, że coraz więcej osób chce pracować z ogarami, podkładać je na polowaniach i przypominać środowisku łowieckiemu o zaletach naszych wspaniałych ogarów. Jeździcie na konkursy, ćwiczycie na tropach i w dziczych zagrodach. Dzieje się! :) Tylko w ten sposób przywrócimy ogara do kniei.

Ten moment "przebudzenia ogara" to dla mnie rzeczywiście niezapomniana chwila. Wzruszająca, radosna. Życzę wszystkim przewodnikom ogarów takich chwil.

Nie posiadam żadnych własnych fotek z polowania, a przy okazji pragnę dodać, że większość zdjęć stanowiących dokumentację fotograficzną polowania w Jeżewie mamy dzięki ich autorce - pani Jagodzie Szabowskiej, która dzielnie towarzyszyła nam z aparatem w kniei.

Na koniec jeszcze raz pochwalę się. Wczoraj byłam w dziczej zagrodzie z moimi psami. Dla Gniewa to był zagrodowy debiut... Nie mogłam odwołać diabła. :) A jak dołączył do niego Gryf, musiałam odławiać hieny siłą, takie były zaciekłe. Piana na pysku, dziki szał :D
Już szukam na allegro sygnałówki, bo wypluje kiedyś płuca do tego gwizdka. ;)

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 22:18
autor: ania N
My mamy sygnałówkę. Jest lepiej słyszalna w lesie, pies chętniej przybiega. Tylko na polowaniu okazało się że myśliwi myśleli że to koniec polowania jak Jacek trąbił i nie mogliśmy używać w miocie. :niewka: ;)

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 22:23
autor: Ania W
Gratulacje dla debiutantów ! :brawo_1:
ania N pisze:Tylko na polowaniu okazało się że myśliwi myśleli że to koniec polowania jak Jacek trąbił
I poszli niepocieszeni do domu ;)

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 22:32
autor: ania N
Ania W pisze:
ania N pisze:Tylko na polowaniu okazało się że myśliwi myśleli że to koniec polowania jak Jacek trąbił
I poszli niepocieszeni do domu ;)
No nie :D ale podobno konsternacja była. :gleba:

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 23:13
autor: gryfna
ania N pisze:My mamy sygnałówkę. Jest lepiej słyszalna w lesie, pies chętniej przybiega. Tylko na polowaniu okazało się że myśliwi myśleli że to koniec polowania jak Jacek trąbił i nie mogliśmy używać w miocie. :niewka: ;)
Właśnie ze względu na słyszalność zamierzam zakupić.
Sporo ludzi używa i zachwala.
Czyżby Jacek zagrał im koniec polowania? :D

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 23:27
autor: ania N
Sprostuję - w zasadzie ta ja nie mam sygnałówki tylko tzw. róg płaski ;) i zbyt wiele na tym zagrać się nie da ale słychać w lesie doskonale

http://www.decathlon.com.pl/PL/rog-p-as ... 193592395/" onclick="window.open(this.href);return false;

pozdrawiam
Jacek :)

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 23:31
autor: gryfna
Dzięki Jacek :)
Szukałam tej nazwy! Potocznie mówi się sygnałówka, ale przecież sygnałówką jest przede wszystkim pless czy parforce. W okolicznych Decathlonach niestety brak tego rożka, ale szukam dalej.
Pozdrawiam :)

Re: Myslistwo z Ogary

: sobota 07 sty 2012, 23:50
autor: Aszemi
Gryfna :silacz: