Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Tereny rewelacja. Ogary też

A ja ostatnio pogoniłam gości sąsiadki z psami co mi po takiej oziminie latały. Ludzie zasiali a psy im teraz depczą No ale takim pięknym ogarom wszystko się wybacza. Moje tez czasami latają po polu. Choć staram się raczej łąki wybierać. Drzewo w błękitach rewelacja.
Pozdrawiam Kasia

martaimicho pisze:Elwira,mój pies jest śmiertelnie obrażony..jeszcze nie wyszliśmy na siku..
dawaj ze swego wilidża piesa ubłagywać coby go obłaskawić...aaa galaretę zabierz
pierogi zrobie ja

lecę.

O kurczę! Pierogom nie popuszczę! Marta, lecę! Tylko uprzedzam, że to chwilę potrwa, bo... piechotą....

qzia pisze:A ja ostatnio pogoniłam gości sąsiadki z psami co mi po takiej oziminie latały. Ludzie zasiali a psy im teraz depczą No ale takim pięknym ogarom wszystko się wybacza. Moje tez czasami latają po polu. Choć staram się raczej łąki wybierać. Drzewo w błękitach rewelacja.
Pozdrawiam Kasia

Kasiu, te pola są po drodze na nasz wybieg. Psy grzecznie biegną drogą, ale czasem się zapędzą... i ja je zaraz odwołuję, nie pozwalam im tam biegać, niemniej jednak trudno mi sobie odmówić przyjemności zrobienia im zdjęcia, jak gnają na złamanie karku w moją stronę (choć i zawrócić im się zdarzy i zatoczyć kółeczko....) BO TO TA NIEZWYKLE RZADKA OKAZJA ŻEBY IM ZROBIĆ ZDJĘCIE OD INNEJ STRONY NIŻ OGON...
Ja wiem, że wydaje, się, że tych zdjęć jest dużo, więc one "muszą" biegać po tym polu, ale jak naciskam spust to leci seria kilkudziesięciu zdjęć w czasie jednego przelotu...a ja chyba jestem chorobliwym zbieraczem, bo każdego mi szkoda

... czyli kołysanka dla ogarka.... A nie wiedzieć czemu mówią : "Kocia muzyka"...

Uff zyjecie, bo cos cicho bylo u Was.

kasiawro pisze:Uff zyjecie, bo cos cicho bylo u Was.

Teraz już jest głośno...

Próba koledowania

A co Szanowny Pan Mąż grał właśnie dla Szanownego Ogra?
hę?

Naszą piosenkę albo Małe kina, albo inne jaskółki i jerze.... nie pamiętam....