Strona 111 z 141

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: środa 11 kwie 2018, 22:09
autor: 1e2w3a
Hekate pisze:Dzielna mała. Kto to widział tak dziecko męczyć.
Spacer trwał ok. półtorej godziny, a cała nauka nie wiecej jak 10 minut włącznie z nieudanymi podejściami. Gdyby grzecznie siedziała i nie wstawała to by się mniej zmęczyła :)

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: czwartek 12 kwie 2018, 23:56
autor: Orsa
czasami trzeba się wybrać na spacer do miasta jeśli tak jest w tytule :)

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: sobota 14 kwie 2018, 13:48
autor: 1e2w3a
Orsa pisze:czasami trzeba się wybrać na spacer do miasta jeśli tak jest w tytule
No tak, trochę zaniedbaliśmy miasto, a więc teraz kilka zdjęć Bony w wielkim mieście.
Tunel na wrocławskim Dworcu Głównym
DSC_2069.JPG
Na jednej z ruchliwych ulic w centrum miasta
DSC_2072.JPG
Na Pl. Solnym wśród kwiatów i kwiaciarek
DSC_2078.JPG
Przy pomniku Bolesława Chrobrego
DSC_2075.JPG
Sukiennice
DSC_2081.JPG
Ratusz
DSC_2082.JPG
Łapiemy bańki mydlane
DSC_2085.JPG
Miś z brązu przy Ratuszu
DSC_2086.JPG

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: sobota 14 kwie 2018, 18:26
autor: aniamam
:marzyc: my też chcemy do Wrocławia..... :marzyc:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: sobota 14 kwie 2018, 21:35
autor: Marzena i Czarek
:marzyc_2:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: niedziela 15 kwie 2018, 13:15
autor: MILAN
Podziwiamy Bonę za cierpliwość do centrum miasta, ale miś bardzo ją zaciekawił - chyba Ewa ciekawe rzeczy o nim opowiadała :mrgreen:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: poniedziałek 16 kwie 2018, 09:53
autor: 1e2w3a
MILAN pisze:ale miś bardzo ją zaciekawił - chyba Ewa ciekawe rzeczy o nim opowiadała
Coś tam do niej mówiłam, bo bardzo sie przeglądała temu misiowi :)

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: poniedziałek 16 kwie 2018, 12:39
autor: Orsa
Tamtego dnia podczas spaceru zrobiłam jeszcze jedno zdjęcie pięknej, mądrej ogarzycy ...której oczy mówią:
- może być i centrum miasta
- może być i tunel, hałas pociągów, megafonów, podróżnych, turkot walizek
- może być i ruchliwa ulica, metaliczny dźwięk jadących tramwajów, niezliczona ilość zapachów
kolorów, samochodów i przedmiotów
- może być i pokój, do którego wchodzą nowi ludzie i uliczny muzyk ze złym nagłośnieniem
i "ogródek" z pysznymi lodami
Chcę być tu, jestem tu... gdzie moja pani

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: poniedziałek 16 kwie 2018, 14:57
autor: 1e2w3a
Orsa pisze:Chcę być tu, jestem tu... gdzie moja pani
Pieknie Osa napisała o Bonie, której natura nie poskąpiła przymiotów ducha. Wrażliwa, pojętna, kontaktowa. Moje kochane psisko, cieszę się, że los tak sprawił że znalazła się u mnie.. :marzyc_2:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: czwartek 19 kwie 2018, 23:47
autor: 1e2w3a
Zielony las
DSC_2128.JPG
DSC_2129.JPG
DSC_2124.JPG
DSC_2120.JPG
DSC_2130.JPG
DSC_2110.JPG
DSC_2101.JPG
DSC_2089.JPG
DSC_2098.JPG
DSC_2118.JPG