Strona 12 z 14
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: czwartek 04 lut 2016, 13:50
autor: miszakai
hania pisze:Jak ktoś kupi wagę to poproszę o recenzje.
Kupiwszy

Wygląda fajnie, trochę dizajnerska jak wszystko w tym sklepie

ale prosta jak cep, poręczna. Wielkość średniego tel. kom., koszyczek w zestawie ale można podwiesić na haczyku co się chce. Można ważyć trzymając w jednej ręce albo wagę też na czymś zawiesić. Przyda się w domu np. do ważenia bagażu przed lotem samolotem. Taruje i waży w różnych jednostkach. Ponoć temperaturę jeszcze wskazuje ale tego jeszcze nie sprawdzałam. Do 5 kg margines błędu wynosi 5g a powyżej do 10g. Max. ciężar 40kg, chociaż z tyłu, gdzie są zakresy dla błędów jest nawet do 50 kg.
Ja mam z kolei pytanie o dry bed. Widziałam, macałam. Miziaty. Ale jakoś nie czuję jak to ma działać do końca

No bo pow. pozostaje sucha i tu ok, rozumiem, doceniam. Tylko wilgoć/ciecz przelatuje na wylot, tak? To w sumie kładąc to np. do kojca powinno się pod spód dać coś co wchłonie czy coś nieprzepuszczającego, jak cerata ale wtedy bokami poleci przecież. No bo podkłady chłonne takie z apteki to wchłoną i zatrzymają wilgoć głębiej a tu przeleci...Są one zróżnicowane cenowo? Jakieś są oszukane? Lepsze? Gorsze?
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: czwartek 04 lut 2016, 15:59
autor: hania
Ja pod dry bed klade gazety po prostu. Sa zroznicowane cenowo i jakosciowo.
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: piątek 05 lut 2016, 09:49
autor: qzia
Ja kładę podkładu tak do końca 1 miesiąca. Potem, jak zaczynają glamać i przeżuwać i srać, za przeproszeniem, tym czego mama już nie sprząta to zmieniam na drybeda. Wtedy maluszki zaczynają wychodzić z kojca za potrzebą. Czyli sikają i kupkaja na gazety. U mastiffów cały czas był drybed ze względów na rozmiary mamusi. Pod nim był ręcznik lub stara kołdra i bez foli. W pierwszym miesiącu nie było problemów z przesiąkaniem a potem jak powyżej.
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: piątek 05 lut 2016, 11:30
autor: Ania W
Moje drybedy nie działy "do końca". Nie wiem czy to były jakieś super wypasione egzemplarze czy "podróby". Wilgoć owszem przepuszczały, ale jeżeli ktoś liczyłby, że wierzch pozostanie suchutki to by się przeliczył...Ja się przeliczyłam, zwłaszcza jak kilka razy wdepnęłam stopą odzianą jedynie w skarpetkę

Pod spód najlepiej podłożyć coś chłonącego i jednocześnie nieprzepuszczającego.
Dla mnie drybed jest ok, ale żebym przeżyła jakąś szczególną ekscytację podczas jego użytkowania to nie powiem.
Plusy :
- lekki
- miękki,wygodny dla psa
- dobrze izoluje np. od zimnego podłoża...nawet myślę, że trochę jakby "grzeje"
- szybko schnie, a właściwie obcieka
- w pewnym stopniu przepuszcza wilgoć, na pewno lepiej niż standardowy kocyk itp.
Minusy:
- na moich pozostawała jednak wilgoć na wierzchniej warstwie.
- w miśka wbija się brud ( okruchy, małe śmieci) i jest to nie do wydobycia.
- ja mam jeden bardzo duży i pranie go było wyzwaniem. Ze względu na wielkość drybeda i pralki nie odważyłam się na pranie w automacie. Pranie ręczne - ciężka sprawa w sensie dosłownym...
Jednym zdaniem : Dla mnie sprawa fajna, ale rewelacji nie było.
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: piątek 05 lut 2016, 12:03
autor: qzia
Ja generalnie piorę wszystko w pralce. Mój drybed 150x100 jakoś się mieścił. No i ważna dla mnie cecha drybeda to to, że jest dość sztywny i ciężki. Muffa namiętnie próbowała zakopywać swoje maleńkie pociechy. W przypadku drybeda to się zupełnie nie udawało. Jak leżała na kołdrze to nie można jej było ani na chwilę zostawić samej.
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: sobota 06 lut 2016, 13:53
autor: SARABANDA
Ja wyjmuję dry bed z pralki odwirowany praktycznie suchy, ale ten największy w pralce się nie mieścił i tak musiałam przeciąć na dwa. Ogólnie fajny, dla mnie minus że tak szybko w trakcie używania i prania "miś" się kurczy i robi płaski.
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: sobota 06 lut 2016, 18:43
autor: miszakai
Ale macie te podgumowane czy z zielonym spodem? Które lepsze? No właśnie gdzieś czytałam, że nie ma szans wyprać w klasycznej 5kg pralce wymiaru 100x150 a nawet mniejszy cieżko. Może to ma sens przy chorym, leżącym, sikającym pod siebie psie, zostawianym na parę godzin samemu?...Bo tak to u Ani raczej służył jak pamiętam przy U-Tropkach jako kocyk do zabawy a sikały raczej obok. No i to, że podcieka pod spód to czasami wada. No i niby nie zmienia puszystości po praniu a jednak chyba się spłaszcza to futerko

Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: sobota 06 lut 2016, 19:46
autor: SARABANDA
Ja piorę 75x100cm (chyba jakoś tak) w pralce mniejszej -chyba 3,5kg - bez problemu,
Duży w 5 kg powinien się zmieścić. Mam ten "podgumowany" chociaż to nie guma. No i moje psy nie sikają więc nie wiem jak się zachowuje.
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: sobota 06 lut 2016, 20:43
autor: Ania W
Ja mam taki podgumowany jakby. Pierwszy raz uprałam ręcznie i jak zobaczyłam jakie to ciężkie to nie odważyłam się włożyć w moją małą pralkę.
Jeżeli chodzi o podciekanie to chyba jeszcze nie wymyślono czegoś takiego "psiego" co by przepuszczało i jednocześnie pochłaniało...
A tak w ogóle to w jakim celu chcesz dokonać takiego zakupu? To znaczy na jaki etap?
Bo jeżeli chodzi o sam poród to moim zdaniem są lepsze rzeczy do wykorzystania.
Re: Poród - co warto wiedzieć ...i mieć ;)
: sobota 06 lut 2016, 21:36
autor: miszakai
Ania W pisze:A tak w ogóle to w jakim celu chcesz dokonać takiego zakupu? To znaczy na jaki etap?
Sama nie wiem...Polecają je do odchowu szczeniąt, część z Was chwali...Raczej nie na poród a potem chyba. Tak do leżenia/spania raczej i w razie siuśkowych/kupowych wpadek, już w większym kojcu pow. 3 tyg. gdzie obok mamy podkłady/gazety i coś do spania dla dzieciaków. Na sam poród ja miałam ostatnio od mamy lekarskie rzeczy takie jak podkłady, takie nieprzemakalne "ceratki", rolki całe papierowe z jednej a ceratka z drugiej - jakie kładzie się na kozetce u lekarza...I to mi poszło na poród. Teraz już nie mam takiej możliwości. Mam bardzo dużo różnych starych poszewek, ręczników, które mi się najbardziej podobają dla starszych szczeniaków, bo chłoną dobrze i są z czystej bawełny...Zbieram takie i cała rodzina podrzuca mi jak wymienia pościel i w ogóle wszystko co naturalne biorę bez mrugnięcia:) A na poród teraz chyba postawię na podkłady chłonne typu Seni i może jakieś duże pieluchy połogowe do podłożenia pod Cygę.