Strona 12 z 153

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Przydasie... - s. 8

: środa 08 wrz 2010, 22:42
autor: EiMI
zybalowie pisze:Zapisałam się na badanie 6 listopada, pewnie się spotkamy :)
Mam do Poznania niedaleko, warto skorzystać z okazji przebadania psiaka, a i tak chowam go na jasia podróżniczka.
Podróżniczka = Wędrowniczka??? :piwko:
Robi się Ciekawie :gleba: Calvados, J. Walker...
Czy inni Liliowi mają jeszcze jakieś sugestie w tym temacie???? I gdzie ta impreza? :gleba:

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Porządki wg C-dosa - s 10

: środa 08 wrz 2010, 23:12
autor: Danuta
EiMI pisze:Owoce? Liście? Rano poobcinam! Jak trzeba będzie to się poświęcę i wykopię w ogóle
Osz...!!! Już tak zakręcona? :gleba: :gleba: :gleba:
EiMI pisze:Chyba przegiąłem... Ups!
Wymiękłam... :marzyc: :marzyc: :marzyc: Co za minka... :marzyc_2:

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Porządki wg C-dosa - s 10

: środa 08 wrz 2010, 23:26
autor: Danuta
EiMI pisze:Robi się Ciekawie Calvados, J. Walker...
Czy inni Liliowi mają jeszcze jakieś sugestie w tym temacie????
Mam nadzieję, że nikt nie pójdzie w takim kierunku... :jezyk_3: :gleba: :gleba:

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Porządki wg. C-dosa - s 10

: czwartek 09 wrz 2010, 02:21
autor: zybalowie
dor pisze:zdjęcie SZTURMEM! - boskie :gleba:
Szturmem i "you talking to me" i "mów mi leon" - niezłe fotostory ;)
Danuta pisze: Mam nadzieję, że nikt nie pójdzie w takim kierunku... :jezyk_3: :gleba: :gleba:
Widzę, że mamy na forum znawców wina... :gleba:

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Przydasie... - s. 8

: czwartek 09 wrz 2010, 12:36
autor: EiMI
zybalowie pisze:Zapisałam się na badanie 6 listopada, pewnie się spotkamy :)
Mam do Poznania niedaleko, warto skorzystać z okazji przebadania psiaka, a i tak chowam go na jasia podróżniczka.
A nie mogłabyś przełożyć na 7? :zdziw_4: Bo my jak pojedziemy to w niedzielę.... Chcieliśmy młodego zgłosić do baby jakby się udało załatwić rejestrację, bo właśnie dostaliśmy metrykę :P

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Przydasie... - s. 8

: czwartek 09 wrz 2010, 12:40
autor: zybalowie
EiMI pisze:
zybalowie pisze:Zapisałam się na badanie 6 listopada, pewnie się spotkamy :)
Mam do Poznania niedaleko, warto skorzystać z okazji przebadania psiaka, a i tak chowam go na jasia podróżniczka.
A nie mogłabyś przełożyć na 7? :zdziw_4: Bo my jak pojedziemy to w niedzielę.... Chcieliśmy młodego zgłosić do baby jakby się udało załatwić rejestrację, bo właśnie dostaliśmy metrykę :P
W sobotę będzie mi łatwiej, ale wcale nie jest wykluczone, że zostanę do niedzieli - chce odwiedzić rodzinę w Poznaniu i pewnie wpadnę odwiedzić Wioletę i Lili ;)

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Porządki wg C-dosa - s 10

: czwartek 09 wrz 2010, 12:43
autor: EiMI
Mam nadzieję, że się poszukamy :zgoda: wyślę Ci na priva nr telefonu :P

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Porządki wg C-dosa - s 10

: niedziela 12 wrz 2010, 08:57
autor: martaimicho
Się witamy niedzielnie :piwko:
dzisiaj Pańcia Lubo sobie pofolgowała :gleba: wstałam o 7.00 :wstydek: ,a tu czyściutko-Maluch spokojnie leży...wyszliśmy na załatwienie tualety..i tak już siedzimy w domku :jezyk_3: ,zazwyczaj o tej porze jesteśmy po 1,5h spacerze,ale dzisiaj niedzielaaaa.wyjdziemy potem i dlatego odwiedzamy (bardziej ja Marta,niż Lubak-siedzi w legowisku i maltretuje ucho świniowe :gleba: ) Was na spokojnie.
Emi,maluchy Lili,to też pierwsze szczeniaki ogarze -w ogóle ogary jakie na żywo widzieliśmy :D no i power of love!!!!

Calvados rośnie jak na drożdżach!!!ile już waży??ja swojego klocka ledwo już tacham na 2 piętro-czasem pozwolę mu wejść na piętro-uwielbia!! :P

cieszę się,że nas już troszkę Liliowców jest:)))))

Lubo z familiją

a czółko :D

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Jestem...

: poniedziałek 13 wrz 2010, 18:29
autor: EiMI
Calvados robi się wielgachnym maleńkim szczeniaczkiem.... Gabaryty dojnej krówki, a rozumek psiego niemowlaczka :) Ciekawe, czy zdaje sobie sprawę, że ten numer niebawem już nie przejdzie :gleba:
Taki byłem 18 dni temu....
Taki byłem 18 dni temu....
a tak przeciskałem się cztery dni temu, czyli po dwóch tygodniach :)
a tak przeciskałem się cztery dni temu, czyli po dwóch tygodniach :)
Co do zamiłowania do wszelkiej maści patyczków, kijków i gałązek.... próbował, ale miny Lubo nie pobił :)
Chyba jestem mniej rozciągliwy od brata....
Chyba jestem mniej rozciągliwy od brata....
ale tylko w paszczy :)
ale tylko w paszczy :)
A do tego ....
"jestem śliczny....
"jestem śliczny....
calv207.jpg
...romantyczny....
...romantyczny....
...
...
...
...

No dobra, kto wie jak dalej to było (kabaret OT.TO lat temu sto) niech dopisze..... bo zapomniałam i utknęłam :placzek: :placzek: :gleba:

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Jestem.... - s 12

: poniedziałek 13 wrz 2010, 19:38
autor: hania