Strona 110 z 182

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 20 lis 2013, 20:23
autor: miszakai
Mam jeszcze 20 fotek. Jutro wrzucę:) albo dzisiaj:)

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 20 lis 2013, 20:34
autor: miszakai
osiante:)

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 20 lis 2013, 20:44
autor: kasiawro
Piękna Cyga siedząca pod płotem, nikt ją na kiełbaskę i piwko nie zaprosił :)
Co do myszek, to też nie nauczyłam się z nimi żyć w zgodzie, choć nie chwaląc się w tym roku ich brak :happy3: .

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 20 lis 2013, 21:02
autor: nulka
Przydałby się nam Iwo !Fotki super Mu wychodzą :brawo_1:
Ja mam w planie jakiegoś dachowca do domu ,co by myszy skutecznie odstraszał ,tylko nie wiem jak pogodzę go z Zojką :niewka: W tamtym roku była inwazja ,w tym na szczęście jeszcze nie było i tak niech zostanie !
Brawo dla Cygi ! Zojka mniej sprytna ;)
pozdrawiamy :)

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 20 lis 2013, 22:24
autor: kasiawro
Nulka nie próbuj pogodzić Zojki z kotem - uwierz nie maszans :)

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 29 lis 2013, 10:42
autor: miszakai
I z plaży prosto w zaspy:)

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 29 lis 2013, 11:21
autor: Ewka
Czy na plaży, czy w zaspie... pięknie tam macie... :marzyc_2:

Re: nieOGARnięty blog:)

: piątek 29 lis 2013, 16:14
autor: Wilga
Piękny ten Wasz domek - bajkowa chatka z nowoczesnością. Czy to będzie Wasza pierwsza zima w nim?
Pozdrawiamy

Bogna i Wilga

Re: nieOGARnięty blog:)

: sobota 30 lis 2013, 11:42
autor: Ania W
Też mi się bardzo podoba mały biały domek prawie na prerii :)
Chyba bym chciała, żeby u nas już spadł śnieg....

A wiślany spacer widać, że bardzo udany - bullik super! :)

Re: nieOGARnięty blog:)

: niedziela 01 gru 2013, 20:18
autor: miszakai
Wilga pisze:Czy to będzie Wasza pierwsza zima w nim?
Tak :strach_4:
W domku do niedawna wystarczyło napalić raz na 2-3dni:); teraz palę raz dziennie w kozie i glina oddaje długo ciepło; tak, że mamy ok.23-25 stopni a jak rano spada do 20 to mi zimno :)
Boimy się śniegów i że nas tak zasypie, że i poczciwy stary Jeep nie wyjedzie;); zimna w strawbale nie da się bać ;)

Co do spacerku to bullik właśnie też mnie zachwycił; miniaturki zazwyczaj są drobne i z małą główką a ten był taki nabity, kształtny:) Faajny :)