Strona 11 z 35

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: czwartek 22 paź 2009, 20:17
autor: bea100
To też zależy- u mnie wszystkie 3psy zostają w pootwieranej (oprócz łazienki) chałupie i jest ok- jak były dwa, też zostawały bez problemu- ale myślę, że to dlatego, że tak Dunia rządzi i pilnuje "porządku" i żadne pomysły nie przejdą jak ją znam ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: czwartek 22 paź 2009, 21:21
autor: BasiaM
Asiun pisze:Basia, jak nauczyłaś swojego ogra sprzątać :?: Ja mojego Orika, prosiłam żeby sprzątał ale on jakiś leniwy jest :evil: ;)
Jak ? Powiedziałam, że jak wrócę do domu a będzie bałagan to przyjdzie Baba Jaga ze żmijami i go zjedzą :gleba: Wierzy w to jak dziecko w Świętego Mikołaja :gleba:
monik pisze:Ja myślę Basiu, że jak miałabyś 2 psy, to już nie byłyby takie święte :jezyk:
Przez ostatnich 20 lat w moim domu zawsze były 2 psy.
Miały całe mieszkanie do dyspozycji ( oprócz łazienki ).Największe odnotowane zniszczenie to dziura w kapciu mojego taty i przerwany kabel od domofonu. To wszystko :jezyk_3:
Może mam po prostu szczęście albo "dobrą rękę" do psów ;)
bea100 pisze:...Dunia rządzi i pilnuje "porządku" i żadne pomysły nie przejdą jak ją znam ;)
A nie mówiłam, że Uchaty to synuś mamusi :tia:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 23 paź 2009, 09:41
autor: monik
Basiu, a czy te dwa psy zostawały same od szczeniaka na 10godzin (albo niewiele mniej) same w domu i to codziennie? :mysl_1:

Bo o tym przecież pisałam wcześniej..

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 23 paź 2009, 11:01
autor: BasiaM
monik pisze:Basiu, a czy te dwa psy zostawały same od szczeniaka na 10godzin (albo niewiele mniej) same w domu i to codziennie? :mysl_1:

Bo o tym przecież pisałam wcześniej..
Z ręką na sercu mówię (piszę właściwie) TAK zostawały od szczeniaka same w domu.Codziennie oprócz weekendów.Moi rodzice pracowali, ja chodziłam do szkoły, potem do pracy....więc nasz zwierzyniec musiał siedzieć w domku :roll:
Najmniej to było 8 godzin ... najwięcej 12 :roll:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 23 paź 2009, 18:44
autor: monik
I nic nigdy nie zniszczyły?? Nie wierzę, może rodzice nie przyznawali się, że coś zostało "zjedzone" :jezyk: :lol:
Każdy pies coś zawsze zniszczy, chociażby nawet w nocy podczas snu właścicieli :]

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 23 paź 2009, 19:19
autor: BasiaM
monik pisze:I nic nigdy nie zniszczyły?? Nie wierzę, może rodzice nie przyznawali się, że coś zostało "zjedzone" :jezyk: :lol:
Każdy pies coś zawsze zniszczy, chociażby nawet w nocy podczas snu właścicieli :]
Nic nie zniszczyły. Jeden tylko upodobał sobie kapcie mojego taty...robił zębami dziurę ale tylko w lewym :D i tyle ;)
Ja mieszkałam w domu z rodzicami...wiedziałabym gdyby coś broiły ;)

Pies mojej teściowej ma w tej chwili 4 lata. Ze zniszczeń na koncie ma tylko 20cm listwy przypodłogowej i zębem zrobiła ( bo to suczka ) dziurkę w gumowym klapku.
monik może mam po prostu szczęście na tak grzeczne psy ??
Uchatek też nic nie zniszczył a mieszka już z nami 4miesiące i ma do dyspozycji prawie całe mieszkanie.
Może gdybym zamykała wszystko i nie pozwalała wchodzić to bardziej by go kusiło ?? nie wiem :niewka:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 23 paź 2009, 19:20
autor: bea100
Każdy, no naprawdę każdy pies coś mi zniszczył lub choćby uszczknął, mniej lub bardziej, najczęściej gdy byłam w pracy wiele godzin...każdy z jednym zadziwiającym wyjątkiem...mojej Duni :P

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 23 paź 2009, 19:39
autor: monik
Blue też nic nie zniszczyła, ale to dlatego że okres szczenięcy spędzała w klatce, jak musiałam wyjść. Teraz mogę ją zostawić samą w domu bez zamknięcia, nawet na bardzo długo i też niczego nie zniszczy. Urwis jest szczeniakiem więc też jest teraz zamykany, zresztą jak ja wychodzę, to wszyscy są zamykani: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego ;)

(no oprócz kota ;) )

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: sobota 24 paź 2009, 17:41
autor: BasiaM
Piesy w klatkach a kot przed nimi na środku pokoju pewnie krzyczy " dobrze wam tak" :gleba:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: sobota 24 paź 2009, 19:01
autor: monik
BasiaM pisze:Piesy w klatkach a kot przed nimi na środku pokoju pewnie krzyczy " dobrze wam tak" :gleba:
Kot jak widzi, że szykuję się do wyjścia, to idzie na moją kanapę i układa się do spania Obrazek