Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Brawo

Wczoraj odwiedzili nas Ewa z Aresem. Najpierw było trochę zabawy, później trochę nauki. Ares przeszedł włóczkę, oraz ścieżkę tropową. Skóra z dzika nie zrobiła na nim większego wrażenia. Gratulacje dla Ewy za zapał do pracy z psem.

Witam, co prawda nie z Aresowego, ale z Aferowego bloga.
Dzięki dla Maćka za poświęcenie nam czasu, poprowadzenie po ścieżkach, udzielenie cennych rad i tak w ogóle za miłe przyjęcie, za herbatkę i rozmowy o ogarach. Aresowi jakoś udało się przejść po tych ścieżkach, po tej pierwszej, z włóczki, chyba lepiej, może ta druga była trochę za świeża i dwa razy zboczył (przynajmniej wg moich obserwacji).
A jeśli chodzi o skórę z dzika to jednak zrobiła na nim wrażenie. No cóż, Ares miastowy ogar, wprawdzie w lesie jak zobaczy prawdziwego dzika to trochę za nim goni, ale skóra to skóra - takie coś zobaczył dopiero u Maćka.
Wcale to nie takie proste (przynajmniej dla mnie) i trzeba temu poświęcić trochę czasu. ,

Gratulacje i żeby tego zapału było jeszcze więcej

Brawa dla Aresa. Fajnie, że macie z kim ćwiczyć.

Szkoda lata

28 września Św. Hubert zabrał AURĘ do swojej sfory.
Niech jej knieja wiecznie szumi.

Nie umiem powstrzymać łez... Tak bardzo współczuję...

Bardzo smutna wiadomość.
Ogromnie współczuję


Bogna i Wilga