Strona 11 z 21
Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 29 paź 2013, 14:03
autor: klimolki
Potem przyszedł koniec miesiąca, znaczy sierpnia i Ludzie zaczęli coś mówić, że mobilizacja będzie, czy jakoś tak... Ja to tylko młody pies jestem i w sumie to nie wiem o czym oni mówili

Wiem tylko tyle, że w tym moim lesie zaczęło się jakieś poruszenie.
Ludź, czyli Paweł, wyciągał jakieś fajne zielone ubranka (czyżby chciał się stroić jak Nika? Ja nie nadążam za tymi Ludziami

) Wietrzył, przyszywał guziki, pastował buty, i latał jak zakręcony.... Chyba mu się gdzieś spieszyło.....
Na koniec zamieszania ubrał te kilkadziesiąt kilo na grzbiet (dobrze, że nie mój

bo mu chyba strasznie ciężko musiało być) i odszedł w siną dal
"W siną dal, w siną dal, pomaszerował lewa, prawa w siną dal" - tak mi się zanuciło
Bo ten mój Paweł to nucił zupełnie co innego.... chyba coś o jakiejś piechocie
https://www.youtube.com/watch?v=IsI2x2CorOc" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 29 paź 2013, 14:14
autor: aganowaczek
"Jak to na wojence ładnie..."
No poszedł i wrócił i co dalej?
A żyłka mi nie pęknie

Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 29 paź 2013, 20:10
autor: klimolki
aganowaczek pisze:No poszedł i wrócił i co dalej?

A co dalej .... CDN

Re: Gromosław czyli ja
: środa 30 paź 2013, 18:31
autor: aganowaczek
klimolki pisze:A co dalej .... CDN
Odczekałam cierpliwie prawie 24 godziny i .... nic

Pewnie trzeba będzie poczekać następne parę miesięcy na takie nadrabianie zaległości

Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 05 lis 2013, 21:44
autor: klimolki
aganowaczek pisze:Odczekałam cierpliwie prawie 24 godziny i .... nic

Pewnie trzeba będzie poczekać następne parę miesięcy na takie nadrabianie zaległości

No cóż, trzeba pisać dalej... Żeby Aga nie musiała zbyt długo czekać

Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 05 lis 2013, 22:00
autor: klimolki
Skoro nadszedł sezon grzybobrania, i ja postanowiłem wybrać się po kilka grzybków.

Oczywiście pierwszą sztukę musiała znaleźć Nika, no bo jakby inaczej.

W sumie znalazło się całe multum grzybków (czytaj kilka) no bo przecież tam gdzie miało nie być Ludziów znalazło się ich najwięcej.... I zepsuli mi całą zabawę....

Ale tak skutecznie udało nam się przed nimi uciec, że się trochu pogubiliśmy i wyszliśmy nie na tą drogę co trzeba

Przy okazji znajdując jakieś pełzające stworzenia, znaczy biegające na takich krótkich nóżkach.
Jednakże, (jakie mądre słówko

) ja, mimo tego całego grzybobrania i przymusowej wycieczki, nie omieszkałem zachować się jak na prawdziwego ogara przystało... Czyli wytarzać się w gó...e ..... Mówię Wam jak śmierdział cały samochód.... aż miło dla psiego noska.... Bo moi Ludzie marudzili nieco (wielkie nieco)

Re: Gromosław czyli ja
: wtorek 05 lis 2013, 22:06
autor: klimolki
Ale to jeszcze nie był koniec dnia.... potem na moją działeczkę przyjechała babcia (znaczy ta co ciągle jej mało mojego pisania

), dziadek i Nika w większym wydaniu czyli Weronika

No i moje kochane koniki.... Nie będę się rozpisywał co się działo, bo wiem, że tu czasami dzieci zaglądają

i nie można ich demoralizować

Re: Gromosław czyli ja
: środa 06 lis 2013, 06:58
autor: aganowaczek
Re: Gromosław czyli ja
: środa 06 lis 2013, 10:45
autor: Ania W
To brakuje jeszcze fotki Groma z koniem

I będzie można powiedzieć że fotek "od Groma" w blogu się zrobiło

Re: Gromosław czyli ja
: środa 06 lis 2013, 11:08
autor: qzia
Babcia jak to babcia.

Widać, że dużo lekarstw zażywa bo butelki i pełne i puste stoją.

Widać babcie już tak mają, że muszą się ciągle kurować.

A Ty się Gromek nie przejmuj bo Pan ogar musi porządnie pachnieć i trzeba się perfumować jak najczęściej.