Strona 11 z 13
Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: piątek 07 paź 2011, 19:55
autor: bea100
Danusia pisze:
Wybacz Haniu z Tobą nie będę dyskutować bo to nie dotyczy Ciebie, ani Twoich psów. Czepianie i kontrowanie to Twoja specjalność.
Acha, dopisuję do poprzedniego bo muszę ( a nie umiem cytować dwóch postów naraz).
Danusiu: zlekceważyłaś w pierwszym zacytowanym wyżej zdaniu (pomijam już drugie Twoje zdanie do Hani

) hodowcę ojca Innej Ostoi. Sama jesteś hodowcą, więc tego nie rozumiem. Wynikałoby mi z tego, że sama interesujesz się tylko szczeniakami? a potem ich dziećmi i dalej to już nie?
Wg mnie, to dotyczy Hani psów, wybacz Danusiu. Więc spokojnie możesz z Hanią dyskutować .
Ja w każdym razie czekam na odpowiedź z Twojej strony.
Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: niedziela 09 paź 2011, 09:31
autor: bea100
Danusiu, czekam.
Wiem, że byłaś wczoraj na forum, są Twoje wpisy z tej daty.
Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: poniedziałek 10 paź 2011, 08:49
autor: bea100
Nie doczekam się
Widać z Danusi milczenia, że to taktyka Z Piastowskich Borów pod tytułem: "dokopać innej hodowli. Nieważne że są świadkowie krycia i innych faktów brak. Mało dokopać! ...".
Tyle, że tu nie można.
Cały czas cierpliwie czekam na odpowiedź na zadane wcześniej pytania.
Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: poniedziałek 10 paź 2011, 11:58
autor: Aszemi
Jako że nie mam zamiaru dolewać oliwy do ognia Bea masz Pw.
Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: poniedziałek 10 paź 2011, 15:55
autor: 1e2w3a
Przeczytałam dziś prawie wszystkie posty z tego wątku. Emocje są i trudno z tego wszystkiego wyłuskać jak to naprawdę było. O "nieszczęśliwym" przypadku można by mówić, gdyby pies i suka były w dalszej odległości od siebie, oczywiście na smyczy, trzymane krótko, (a nie przywiązane do płota), i obserwowane cały czas, a mimo to zdołały się wyrwać, uciec i zrobić swoje. A tak uważam, że nie dochowano tu należytej staranności i stąd tak ożywiona dyskusja.
Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: poniedziałek 10 paź 2011, 16:46
autor: Leszek
1e2w3a pisze:Przeczytałam dziś prawie wszystkie posty z tego wątku. Emocje są i trudno z tego wszystkiego wyłuskać jak to naprawdę było. .
Przyczytaj wszystko dokładnie jeszcze raz to może dojdziesz o co chodziło

.
Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: poniedziałek 10 paź 2011, 18:20
autor: 1e2w3a
Leszek pisze:Przyczytaj wszystko dokładnie jeszcze raz to może dojdziesz o co chodziło
Rozumiem, że byłeś przy tym i wszystko widziałeś i wiesz jaka jest prawda. Z tego co przeczytałam, to każdy może coś pociągnąć w swoją stronę, co z resztą ma miejsce.
Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: środa 12 paź 2011, 09:38
autor: Ewka
Jak się miewa Ostojka? Pozdrawiamy serdecznie i trzymamy kciuki...
Ja i ciotka Iskra...

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: środa 12 paź 2011, 22:13
autor: bea100
Dziękuję, a Ostojka miewa się doskonale

Re: Miot A w hodowli Poszły w Las Inna Ostoja/Cyran
: środa 12 paź 2011, 22:31
autor: kasianiolek
Czy pojawią się na tym wątku jakieś fotki zaciążonej Ostoi, a później jej potomstwa?