Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

a może blisko miejsca gdzie jedziecie jest zaufany hotel i weźmiecie psa ze sobą? Np Hani i Ani pod Warszawą?
Nasz Largo był w u nich 9 dni. My owszem tęskniliśmy ale nie martwiliśmy się o niego.
Ważne jest moim zdaniem zostawić psa w zaufanym miejscu.
(różnie to bywa pies może przywlec jakieś choróbsko z hotelu )

Ale my jedziemy pod Zamość - ja muszę znaleźć miejsce gdzieś blisko mojego miejsca zamieszkania - okolice częstochowy. Nie dam rady zabrać psa ze sobą - warunki polwe, zgiełk, namioty, zdjęcia - a nawet jak byłby w hotelu blisko mnie też nie mogłabym go odwiedzać
Znalazłam taki hotel (jutro jedę z psem na rekonesans) gdzie psy mieszkają w kojcach, widzą się przez kraty, a w każdym kojcu stoi kanapa dla psa - ja wiem, że to o niczym nie świadczy, ale jak pierwsza wizyta wypadnie dobrze, to nie mam wyjścia - muszę zaufać ech...

o tu poniżej link do tego hotelu:
http://www.eblis-hotel.pl/galeria.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

Była taka opcja, żeby zawieźć do węszynoski, ale nie wyrobię się czasowo

Gdyby nie fakt że od 20 do 27 jestem na obozie to zaopiekowalibyśmy się Łycarem

Ludwik - dzięki
Łycar zamęczyłby Was i Wasze psiaki

aganowaczek pisze:Łycar zamęczyłby Was i Wasze psiaki

Na pewno by ich wszystkich zalizał na śmierć

aganowaczek pisze:Ale my jedziemy pod Zamość ...

Może ktoś akuart wybiera się w tamte rejony albo mógłby w połowie drogi "przechwycić" Łycara i jakoś dowieźć do Węszynosowa albo Wawy

Aga ... wiem co czujesz Sama bym się zapłakała z tęsknoty

Dzięki Basia
Takie rozwiązanie też nie za bardzo wchodzi w grę. We wrześniu mamy zawody w różnych miejscach Polski - idealnym rozwiązaniem dla mnie jest znalezienie dobrego hotelu w mojej okolicy

Hotel wygląda dość fajnie, tylko jazgot pewnie będzie ogromny, bo psy jak się widzą to na siebie szczekają

Pies da radę nie martwcie się my teraz mamy tak pomieszane towarzystwo, że sama się gubię ale psiaki się dość fajnie dogadują

mamy bernenczyka, rodezjana, dobermana, spaniela, bigla, cziłałkę i kundelka ...

pisze fonetycznie bo tak krócej

nie widze po nich jakiejś specjalnej tesknoty, babcia bigielka spi u nas na fotelu bo jest ogromnie sympatyczna...

wszystko zależy od ludzi, w tym hotelu jak lubią psy to bedzie ok

Dzięki
Tylko czy dam radę poznać, czy ludzie lubią psy