Strona 2 z 4

Re: Przeziębienie - chyba.

: wtorek 10 lis 2009, 09:31
autor: Ania W
Tylko syrop wpuszczajcie jej powoli tak jakby bokiem między zębami żeby nie wstrzyknąc go jej gwałtownie i nie zafundować zachłystowego zapalenia płuc (dramatyczny scenariusz ;) )

Re: Przeziębienie - chyba.

: wtorek 10 lis 2009, 10:01
autor: wladekbud
Staramsie :wow_3:
Dziś już poszło lepiej (pomogła strzykawka wypaćkana w pasztecie).

Re: Przeziębienie - chyba.

: wtorek 10 lis 2009, 14:54
autor: kasiawro
wladekbud pisze:
Dziś już poszło lepiej (pomogła strzykawka wypaćkana w pasztecie).
ale sposoby ;)
Trzymam kciuki za wszystkie chore ogarki.

Re: Przeziębienie - chyba.

: wtorek 10 lis 2009, 22:00
autor: Wigro
Mjud tylko dobry rozpuść w wodzie do picia.
Ja uwielbiam.
Na pewno nie zaszkodzi, ale czy pomoże?
My ogary mamy żelazne zdrowie ale wirus to jest wirus.

Pozdrawiam i życzę zdrowia,
jeszcze się nie załapałem, dalej latam za rowerem 10 km dziennie,
wącham wszysko i pewnie się dorobię.

Re: Przeziębienie - chyba.

: środa 11 lis 2009, 08:23
autor: wladekbud
Nie wiedziałem, że ogary plują.
Pasztet ze strzykawki poleciał chyba z 30 cm przed psa :strach_2:
Pokaszlywanie w ruchu jest dalej i trochę smarczy, ale to się nie nasila.
"Mjut" chyba faktycznie w wodzie, bo podawany na palcu jakby nie istniał.
Od rana szaleje z gumową kością po mieszkaniu i gdyby nie sporadyczne charknięcia to bym nie pomyślał, że jest przeziębiona :placzek:

Re: Przeziębienie - chyba.

: środa 11 lis 2009, 11:48
autor: monik
Życzę Burzy szybkiego powrótu do nie charczącego zdrowia! :piwko:

ps. a 30cm to wcale nie tak daleko jeszcze ;)

Re: Przeziębienie - chyba.

: czwartek 12 lis 2009, 08:10
autor: bea100
Wigro pisze:Mjud tylko dobry rozpuść w wodzie do picia.
...
Na pewno nie zaszkodzi, ale czy pomoże?
...
Tak, a najlepiej łyżeczkę miodu zalać chłodną wodą i niech postoi przez noc- wtedy ma to największą moc (no i zrymowałam :jezyk_3: ).
Ja wierzę w miód (tylko piszę o tym nie oszukanym)- pomoże :marzyc_2:

Gorzej, jak pies nie zna miodu od malucha bo nie dostawał i nie chce go potem pić albo nie lubi i co gorsza nie polubi :roll:
Jak ja patrzę na swoje szczeniaki- to wszystkie mioty dostawały miód od odrobiny w twarożku czy jogurcie i od początku się na niego rzucały (jak na wszystko i to trzeba wykorzystać ;) ) i wiem, że uwielbiają miód do teraz. Nie wiem, czy inni hodowcy tak samo robią- wydaje mi się, że powinni bo miód jest naprawdę dobroczynny (i to nie tylko dla psa ;) ).

Re: Przeziębienie - chyba.

: czwartek 12 lis 2009, 11:01
autor: BasiaM
bea100 pisze:Jak ja patrzę na swoje szczeniaki- to wszystkie mioty dostawały miód od odrobiny w twarożku czy jogurcie i od początku się na niego rzucały (jak na wszystko i to trzeba wykorzystać ;) ) i wiem, że uwielbiają miód do teraz.
Święta prawda :zgoda:
Uchaty jakby mógł to by ze słoika wyżerał Obrazek
Ja raz, dwa razy w tyg daję mu łyżeczkę miodu z serkiem, plus dwa razy w tyg tran i żadne choróbska nas nie atakują :silacz:

Re: Przeziębienie - chyba.

: czwartek 12 lis 2009, 12:01
autor: wladekbud
No muszę wstępnie miód w czymś zachomikować, bo tak jeść nie chce (rozpuściłem w mleku, które uwielbia, to skubana węszyła i ledwo piła).

Re: Przeziębienie - chyba.

: czwartek 12 lis 2009, 13:07
autor: Ania W
Zrób jej żeberka w miodzie z grilla ;)