Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

To można by przyjąć, że skoro ropowica wiąże się z brakiem odporności, to może być podobnie jak z nużycą, które też się z tym wiąże i chyba jest jeszcze gorsza od ropowicy, choć z ropowicą do czynienia jeszcze nigdy nie miałam.

Podaję Wam link do leku, którego chyba u nas jeszcze nie ma w sprzedaży, ale jest w Rosji.
Jest to immunologiczny lek właśnie na poprawienie odporności u zwierząt, w tym psów.
Wielu moich znajomych leczy tym właśnie nużycę i podobno nie ma też żadnych skutków ubocznych stosowania tego leku, jak np. w przypadku iwomektyny, gdzie może dojść do uszkodzenia wątroby przy dłuższym stosowaniu.
Wiem też, że wiele osób z Polski ściągnęło już ten lek dla swoich psów i jak na razie nie ma nawrotu choroby, jak i suki nie przekazują jej swoim szczeniętom. Może w przypadku ropowicy też by to tak zadziałało, skoro i ona wiąże się także z brakiem odporności?
Lek nazywa się Ribotan i tutaj link:

http://webmvc.com/vet/leki/19/ribotan.php" onclick="window.open(this.href);return false;

Haniu, czy znasz lub słyszałaś o tym leku? Jeśli tak, to jakie jest Twoje zdanie o nim jako lekarza weterynarii?

I leczą nużycę samym lekiem na odporność? Ivermektyna ma zupełnie inne działanie - działa bezposrednio na nużeńce.

hania pisze:I leczą nużycę samym lekiem na odporność? Ivermektyna ma zupełnie inne działanie - działa bezposrednio na nużeńce.

Podobno tak, ale wiesz, ja tego nie stosowałam, może weci stosują coś jeszcze właśnie, np.żeby wybić pasożyty, a może potem ten Ribotan, żeby podnieść odporność, bo wtedy miało by to jakiś sens.
Wiesz, to jest co ludzie mi mówią (jak w "Co ludzie powiedzą" ), może nie wszystko wiedzą, w końcu oni nie są wetami
Dlatego ja Ciebie jeszcze pytałam o zdanie, bo też tak do końca nie byłam do tego przekonana, że tylko tym

Ja zawsze stosowałam coś na wybicie pasożytów i ew coś na podniesienie odporności. Zaleznie od zaawansowania choroby.

Mam pytanie dotyczące kolejnego szczepienia na parwo i inne choróbska, czy należy psa szczepić co roku ?

Ja szczepię co roku łącznie z wścieklizną

My też co roku

witam,,,a ja mam takie pytanko czy waszym ogarkom mocno leci siersc,,z mojego bogara leci jak z choinki,wydaje mi sie ze nie jest to normalne,zauwazylem tez lupiez,,karme zmieniam czesto,nie dostaje nabialu,moze to jakas choroba skory?moj weterynarz mowil ze ogary tak maja,,,itp.moze macie jaka rade na to,,pozdrawiam,

Tutaj jest fajny watek o linieniu.

powracajac do tematu lnienia to jakis czas temu zmienilem karme na inna tj.inny producent, wczesniej stosowalem purine z tym ze zmienialem ja jesli chodzi o sklad,,, zauwazylem rewolucyjne zmiany,,siersc nie leci,,,lupiez tez znikl,,,ogara mam od prawie 6 lat nigdy tak nie mial,,,sam az sie dziwie,,, karma jaka obecnie mu podaje to happy dog supreme neuseeland sensible nutrition made in germany,,,