Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Dla mnie wady wymienione we wzorcu, poza problemami z zębami to nie są poważne wady. Tzn oczywiście są, ale spokojnie i szczęśliwie można żyć z psem z za długim uchem czy chrapliwym głosem. Ew nie można realizować swoich ambicji na wystawach.

Problemem dla mnie są np (kolejność przypadkowa):
- rozszczep podniebienia
- padaczka
- ropowica młodzieńcza
- słaby charakter
- lęk przed strzałem

Kurczę czepiacie się wad OGARÓW a nie mówicie o jego zaletach JEST PIĘKNY pomimo tych wad

I jeszcze poluje

Coś mi się wydaje że - mając na względzie dobro rasy - wzorzec trzaby jeszcze raz przemyśleć Może to właściwy kierunek - co się da naprawić? A może: z czym Ogar by z przeproszeniem "zdechł" jakby nagle zabrakło wetów, a może jeszcze inaczej? Bo jeśli - jak tu padło w innym miejscu musi ruszyć z miejsca, to może jak na odtwarzaną rasą ze wzorcem jest coś nie halo? A może rację mają Ci co chcą dopuszczać krwi? (tak powtarzam, nie zdaję sobie sprawy z konsekwencji, głośno myślę). A może jeszcze inaczej?

dorob62 pisze:weszynoska
A ogon? a kolor kufy?
z umięśnienie?
a kształt i długość uszu???
To taki bigos z tych wad......

To są wady dotyczące wyglądu.
Rasę określa wygląd i charakter. Jeżeli pies ma być określany jako ogar to nie może mieć ogonu mopsa, czarnej mordy, mieć charciej budowy czy też krótkich lekko załamanych uszu. Nie musi być natomiast ideałem ogara.

Wzorzec ogara jest ogólny, nawet powiedziałabym bardzo ogólny w porównaniu do wzorców niektórych ras. W ogóle nie określa wad związanych z charakterem, np. agresja czy lękliwość.

mirek
Nie czepiamy się:) Rozmawiamy o nich. A ja chcę wiedzieć więcej. Wątek o zaletach JEST:) KAZDY:)
hania
Ale to są wady występujące u wszystkich ras a nie tylko u Ogara? Czy to co napisałaś się dziedziczy????
AniaW
To może trzeba przemysleć (w ramach klubu) żeby to zmienić???? Wygląd rozumiem jest ważny (pies musi wyglądać jak Ogar).. ale co jest WADĄ dyskwalifikującą poza wyglądem? No bo innej rasy nie wystawię jako Ogara.. to jasne.. ale co w Ogarze????

Józef pisze:A może rację mają Ci co chcą dopuszczać krwi?

To już chyba było, skutek to chyba te wady !?

mirek pisze:

Józef pisze:A może rację mają Ci co chcą dopuszczać krwi?

To już chyba było, skutek to chyba te wady !?

Czy inbred? Nie wiem, pytam?

Napisałam, że wadami w przypadku rasy powinny być też wady charakteru. Nie wiem na ile dyskwalifikującymi, bo np. nie rozmnażałabym lękliwej suki (suka nie tylko przekazuje w genach pewne predyspozycja ale też uczy szczeniaki zachowań) ale na psem można by się zastanowić gdyby miał zalety(no i zależy od nasilenia lękliwości).

Mirku - właśnie, że efekt jest odwrotny bo wprawdzie wprowadzenie psów KW nieco zmieniło eksterier ogara (i to chyba wywołuje najwięcej emocji) ale jeżeli chodzi o zdrowotność to na razie wygląda na to , że jest lepiej.
Moim zdaniem większym problemem jest przymusowy (bądź nadużywany inbred) ...i to już właśnie było

Czy ktoś byłby w stanie szacunkowo policzyć ile kosztowałoby zrobienie badań genetycznych Ogarów???? Mając próbkę reprezentatywną? Szacunkowo 500 Ogarów jest 100 do zbadania... Jaki byłby koszt takiego przedsięwzięcia???? I czy to w ogóle realne?
ANIU. LĘKLIWOŚĆ CZYLI LĘK PRZED STRZAŁeM CZY LĘKLIWOŚĆ W ZNACZENIU BOJĘ SIĘ WŁASNEGO CIENIA????
OPS Sorki za wielkie litery włączyl mi się niechcący caps....