Strona 2 z 3

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: poniedziałek 29 gru 2008, 10:19
autor: miszakai
Skład Acany mi się bardzo podoba ale, żeby nie offować to wrócę do kupy..., która się już unormowała. Na całą dobę jest 5 sztuk - o stałych porach: późny wieczór - 22,23; wcześnie rano - jeszcze przed posiłkiem pierwszym - ok. 7.00 i potem 3 w ciągu dnia: po pierwszym karmieniu, po trzecim i czwartym, bo z pięcioma się nie wyrabiałam i karmimy 4 razy dziennie...No i solidny kupiec Kościuszki :D za każdym razem, żadnych rzadkich...

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: poniedziałek 29 gru 2008, 17:15
autor: ogończyk
Chciałbym tylko nieśmiało zwrócić uwagę, że sucha karma, niekiedy, powoduje długotrwałe zatwardzenia. Pzdr.

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: czwartek 20 sty 2011, 20:31
autor: wszoleczek
Ja mam pytanie związane z kupami: w jaki sposób się pozbywacie psich kup z podwórka? Wyrzucacie do kubła w worku? Zakopujecie? Normalnie Nero tyle zostawia po sobie pamiątek, że chyba musimy zwiększyć częstotliwość wywozu śmieci :lol:

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: czwartek 20 sty 2011, 20:57
autor: miszakai
Ojej, na podwórku to proponowałabym kompostować...Są bakterie przyspieszające rozkład, są dżdżownice kalifornijskie...No a najprościej chycić łopatę i pod kwiatki wkopać :) A jak ziemia skuta lodem to gdzieś zgromadzić do wiosennego odtajania...My w blokach nie mamy wyjścia i w torebkac wyrzucamy ale ciężko to znoszę :zly1:

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: czwartek 20 sty 2011, 21:09
autor: Chaszczy
Łopata i zakopuję.

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: czwartek 20 sty 2011, 21:09
autor: kasiawro
Ja próbowałam kompostować, ale niestety stanowczo tego za dużo i dobrze to nie wpływa na kompostownik oraz zapach w ogrodzie. Teraz zbieram i wywalam do kosza, jeśli jest ich znacznie więcej tak jak teraz po śniegu to łopata, dołek itd. ;) Wspomnę tylko, że tych odchodów i tak jest mniej bo połowa zostaje w polu :uff:

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: czwartek 20 sty 2011, 22:38
autor: wszoleczek
To chyba będę składować i raz na jakiś czas zakopywać. Problem mam z tymi kupami, bo pies je zostawia koło samochodów, a trochę to nie pasuje do komisu samochodowego :gleba:

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: czwartek 20 sty 2011, 22:41
autor: weszynoska
http://top-dziki.pl/odkurzacz-nieczysto ... p-287.html" onclick="window.open(this.href);return false;

można tak...wziąść dotację na działalność :silacz: po roku odkurzacz jest gratis....

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: czwartek 20 sty 2011, 22:45
autor: iwonawas
my nie mamy problemu...lapota i na lake obok :D

P.S. maz podpowieda zeby suszyc i spalac w piecu... przy ciaglych wzrostach cen paliw stalych mozemy w ten sposob zrekempensowac sobie wydatki na utrzymanie psa :D tak robia w Egipcie z kup wielblada - wypalaja na nich nawet zbozowe placki :D

Re: KUP pAn ogara czyli o kupie ogara

: czwartek 20 sty 2011, 23:41
autor: wszoleczek
iwonawas pisze:wypalaja na nich nawet zbozowe placki :D
:shock:
'placek na kupie'. Już widzę to w menu :lol: