Strona 2 z 2

Re: Kładzenie się na ziemi i czekanie na psa.

: poniedziałek 15 kwie 2013, 23:39
autor: irie
SARABANDA pisze:To mnie dziwi że po tej ilości powtórzeń - przez 1,5 roku to nawet półtora tysiąca nie wyrobił się żaden automatyzm.
Bo ogary nie dzialaja automatycznie, tylko mysla :jezyk_3: :niewka:

Re: Kładzenie się na ziemi i czekanie na psa.

: sobota 20 kwie 2013, 18:10
autor: ania N
Właśnie to mi przyszło od razu do głowy. :gleba:

Re: Kładzenie się na ziemi i czekanie na psa.

: sobota 20 kwie 2013, 18:50
autor: Spanki
irie pisze:Bo ogary nie dzialaja automatycznie, tylko mysla :jezyk_3: :niewka:
Spanki często na zawołanie "do mnie" najpierw przeleci wzrokiem cały horyzont pomiarkuje i jak uzna, że mu się opłaci to przyjdzie (nie chodzi tylko o smakołyki, czasem wybierze coś pachnącego albo ktoś do zabawy).