Gon...
- jerz
- Posty: 66
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 15:05
- Gadu-Gadu: 42500
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Kontakt:
Gon...
Im więcej czytam o rasie, tym bardziej zastanawiam się, o co chodzi z gonem. Teorię znam, ale czy ktoś słyszał na żywo? Jak to powinno brzmieć? Są gdzieś w sieci nagrania z polowań, albo jakieś filmy? Moje poszukiwania niestety nic nie dały, a chętnie dowiedziałbym się więcej.
Re: Gon...
Ja słyszałam - u swoich psów.
- jerz
- Posty: 66
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 15:05
- Gadu-Gadu: 42500
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Kontakt:
Re: Gon...
A masz może możliwość nagrania takiego "śpiewu"? Pytam, ponieważ spędziłem sporo czasu na szukaniu tego w sieci i było by to nagranie dość unikatowe 

- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Gon...
Z nagraniem gonu sprawa nie jest prosta. Wielokrotnie próbowaliśmy, ale zwykła cyfrówką nic nie wychodziło - po prostu Fiordek zbyt szybko się oddala
Ale może kiedyś się w końcu uda

Ale może kiedyś się w końcu uda

„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
- jerz
- Posty: 66
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 15:05
- Gadu-Gadu: 42500
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Kontakt:
Re: Gon...
Dziękuję za odpowiedź, będę trzymać kciuki
A jeszcze jedna rzecz - można jakoś taki rodzaj szczekania wywołać, albo chociaż jakoś na jego wystąpienie wpłynąć, czy zdarza się tylko czasami w niekontrolowany sposób?

A jeszcze jedna rzecz - można jakoś taki rodzaj szczekania wywołać, albo chociaż jakoś na jego wystąpienie wpłynąć, czy zdarza się tylko czasami w niekontrolowany sposób?
Re: Gon...
Raczej nie. Musiałabym z premedytacja puścić psa za lisem, sarną albo zającem a tego unikam. Chyba, że na jakims polowaniu sie kiedyś uda.jerz pisze:A masz może możliwość nagrania takiego "śpiewu"? Pytam, ponieważ spędziłem sporo czasu na szukaniu tego w sieci i było by to nagranie dość unikatowe
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Gon...
żeby nie było-my też nie puszczamy Fiorda specjalnie, żeby usłyszeć jak goni
. No ale czasem zanim zdążymy go odwołać potrafi czmychnąć w las i sobie pogonić
a my mamy wtedy strasznego stresa, żeby go przypadkiem ktoś nie odstrzelił. Generalnie od jakiegoś czasu na leśnych spacerach preferujemy długą linkę. No i również czekamy na sezon zbiorówek, wtedy będzie miał okazję się wykazać 



„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Gon...
Pamietalam, ze gdzies na zielonym forum byl podany link do nagran gonu. Nie ogarow co prawda, ale posluchalam dzis jeszcze raz i tak, to jest mniej wiecej to, co slysze gdy moje ogarki cos wyczuja ciekawego na spacerze.
link

link
- ania N
- Posty: 5017
- Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nasiłów /Puławy
Re: Gon...
ładny gon za zającem http://www.youtube.com/watch?v=oV2sQ-Ub ... re=related" onclick="window.open(this.href);return false;
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Gon...
Bardzo fajny filmik 
Wlaczylam, psy sie pobudzily i piszcza zeby je wypuscic na na dwor, koniecznie chca sprawdzic co sie dzieje
A ostatnio Kontrabasowi zdarzylo sie ze dwa razy grac na widok malutkich pieskow spotkanych na spacerze
Na szczescie byl zapiety i ich nie gonil 

Wlaczylam, psy sie pobudzily i piszcza zeby je wypuscic na na dwor, koniecznie chca sprawdzic co sie dzieje

A ostatnio Kontrabasowi zdarzylo sie ze dwa razy grac na widok malutkich pieskow spotkanych na spacerze

