
Jest dużym psem w średnim wieku. Spokojny, potrafi mieszkać w kojcu, bezproblemowo potrafi przypilnować czyjejś posesji lub warsztatu pracy. Potrzebuje osoby która by go pokochała, opiekowała się nim, zapewniła spacer, dobre wyżywienie i weta w razie potrzeby.
On odwdzięczy się bezgraniczną miłością i wiernością.
Pies po przejściach, wyrzucony z furgonetki na stacji CPN w Zamościu, uratowany od biedy przez grono czułych na psią biedę ludzi, obecnie przybywa u mnie w hotelu, oczekując na swojego nowego pana
Jego wątek na dogomanii http://www.dogomania.pl/threads/180941- ... st14317534" onclick="window.open(this.href);return false;