hania pisze:Rozwinęła - i można by jej ten ząb wyprostować.
Myslalam, ze istnieje, ale ze to moze za droga 'zabawa' i dlatego niepraktykowana.
hania pisze:uważam, że nie powinno się poprawiać takich wad - dyskwalifikujących i dziedzicznych (chyba, ze sprawiają psu dyskomfort).
Czy krzywe zeby sa cecha tylko dziedziczna, nigdy nabyta? (zawsze mnie to zastanawialo, ogolnie, nie tylko u psow)
Sa wady dziedziczne, ktore zawsze sprawiaja psu dyskomfort (np. choroby oczu), a nie sa dyskwalifikujace wystawowo. Dziwi mnie troche, ze akurat nieprawidlowy zgryz, czasem w niczym nie przeszkadzajacy psu, jest taki wazny.
hania pisze:Sunia i tak będzie śliczna i mam nadzieję, że znajdzie kochający dom - a jej będzie wszystko jedno czy ma prosty czy krzywy ząb.
Tego jestem pewna. Pol roku temu, gdy nie w glowie mi byly zadne wystawy, sama marzylam o takiej psinie. :] 'Uswiadomiona', dzis patrze na to inaczej.
Mysle wlasnie, kto jeszcze moglby byc zainteresowany...