
mam kawałek ziemi przysypanej korą i gdzieniegdzie rosną jakieś krzaczki. pod korą w niektórych miejscach jest materiał, co by chwasty nie rosły. Część materiału wyrzuciłam, bo Rudolfowi miałam wrażenie on przeszkadzał i usiłował się go pozbyć kopiąc dziury. Jedną taką dziurę zakopałam w weekend, dzisiaj wracam - 2 następne wykopane

nawet nie mam jak go skarcić, bo kopie wtedy kiedy nie widzę

zna ktoś jakiś sposób na oduczenie kopania dziur??
