Jak pracowałam w lecznicy, to przyszli ludzie z suczką, która była wynikiem skojarzenia owczarka niemieckiego i basseta, ale wyglądała prawie tak jak ogar, w zasadzie w 90% miało to wygląd ogara polskiego poza łapkami, które były odziedziczone raczej po basecie. Ale sama psica ważyła 30kg, ale też nie była zapasiona. Ogólnie bardzo ładnie wyglądała, no i była bardzo miła, niestety nie mam jej zdjęcia, nie miałam wtedy ze sobą aparatu
