DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza
- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
Pytam poważnie. Swego czasu myślałem że do tego aby weryfikować psy do hodowli. Bardzo ubolewałem wtedy, że NUTKA ma kilka cech eksterieru niewzorcowych. Rozmnożyłem Ją ponieważ inteligencję i kilka cech psychicznych ma, moim zdaniem wartych pielęgnowania u przyszłych pokoleń (m.in. GON) bez względu na eksterier. (Jak niektórym z Was wiadomo udało mi się eksterier znacząco poprawić.) (Z zaletami psychiki jest średnio.) A teraz, śledząc dyskusje na Forum, coraz głupszy się robię. Dlatego pytam Was wprost:
Kto się przejmuje Wzorcem Rasy i dlaczego, skoro najwyraźniej nie ma On większego znaczenia przy ocenianiu Psów ?
Pozdrawiam
Kto się przejmuje Wzorcem Rasy i dlaczego, skoro najwyraźniej nie ma On większego znaczenia przy ocenianiu Psów ?
Pozdrawiam
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
I to jest BARDZO ważne ptanie. Ja tam jestem nowicjuszem Ogarowym ale jak patrzę na różnorodność psów w tej rasie to sama nie wiem co myśleć. Są takie różnice w wyglądzie choćby kufy, oczu (ustawienia,skośności), wysokości nóg... niesamowicie mnie to dziwiło.... Patrząc na psy na wystawach czasem zastanawiałam się czy to na pewno Ogar????Też czekam na odpowiedź na to pytanie....
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
-
- Posty: 399
- Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42
Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
Generalnie jest tak:
mało który sędzia kieruje się jakimkolwiek wzorcem rasy (już nie ważne czy to ogar czy inna rasa), jest kilku takich, ale to naprawdę kropla wody w oceanie..
Niestety większość sędziów albo:
- patrzy na drugi koniec ringówki (nie wiem, czy w ogarach tak jest, ale w innych rasach to chleb powszedni)
- oceniają psa nie znając wzorca i zwykle pierwsze miejsca dają psom dużym i masywnym,
choć z drugiej strony uważam, że lepiej dać dużemu niż psu z doskonałym wzrostem,ale słaba psychiką
- i chyba najważniejsze - każdy sędzia ocenia tak, który pies jemu się najbardziej podoba, a że odchodzi od wzorca i to czasami dużo, to co z tego, przecież ocena sędziego jest niepodważalna..
A to, ze wzorzec jest taki: przecież tam nie ma napisane ile cm długości ma mieć kufa, uszy czy łapy, ma to być pies raczej proporcjonalnie zbudowany i wiadomo, że pies który ma np wzrost 52 nie może mieć głowy psa o wzroście 69 cm, to chyba normalne.
Ale patrząc nawet na 10 ogarów polskich (na PKRze), to wiemy, że to jest 10 ogarów, a nie bloodhoundów..
A jeśli chcecie, żeby wszystkie psy i suki wyglądały tak samo, to myślę, że tylko wystarczy sklonować najlepszego psa i już
mało który sędzia kieruje się jakimkolwiek wzorcem rasy (już nie ważne czy to ogar czy inna rasa), jest kilku takich, ale to naprawdę kropla wody w oceanie..
Niestety większość sędziów albo:
- patrzy na drugi koniec ringówki (nie wiem, czy w ogarach tak jest, ale w innych rasach to chleb powszedni)
- oceniają psa nie znając wzorca i zwykle pierwsze miejsca dają psom dużym i masywnym,
choć z drugiej strony uważam, że lepiej dać dużemu niż psu z doskonałym wzrostem,ale słaba psychiką
- i chyba najważniejsze - każdy sędzia ocenia tak, który pies jemu się najbardziej podoba, a że odchodzi od wzorca i to czasami dużo, to co z tego, przecież ocena sędziego jest niepodważalna..
A to, ze wzorzec jest taki: przecież tam nie ma napisane ile cm długości ma mieć kufa, uszy czy łapy, ma to być pies raczej proporcjonalnie zbudowany i wiadomo, że pies który ma np wzrost 52 nie może mieć głowy psa o wzroście 69 cm, to chyba normalne.
Ale patrząc nawet na 10 ogarów polskich (na PKRze), to wiemy, że to jest 10 ogarów, a nie bloodhoundów..
A jeśli chcecie, żeby wszystkie psy i suki wyglądały tak samo, to myślę, że tylko wystarczy sklonować najlepszego psa i już

- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
"Kto się przejmuje Wzorcem Rasy i dlaczego, skoro najwyraźniej nie ma On większego znaczenia przy ocenianiu Psów ? "
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
-
- Posty: 399
- Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 16:42
Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
ogończyk pisze:"Kto się przejmuje Wzorcem Rasy i dlaczego, skoro najwyraźniej nie ma On większego znaczenia przy ocenianiu Psów ? "
Oj ma, ma, ja w każdym razie nie zauważyłam, żeby w ogarach wygrywały bloodhoundy czy jamniki. Pomiędzy każdym Zw. Rasy są tylko nieznaczne różnice i naprawdę, to co wygrywają, to wygladają jak Ogar Polski i jest normalne, że psy ze słabszą psychiką dostaną niższą ocenę.
Niestety w Polsce się utarło, że jak pies jest wystawiany, to musi być hodowlany, dlaczego?
Przecież gro ludzi wystawia tez suki wysterylizowane, psów kastratów nie można niestety wg FCI, ale mogliby zrobić dodatkową taką klasę, tak jak ma to miejsce w angielskim kennel clubie.
I jakoś psy z wadami zgryzu też odpadają, jak i z brakami zębowymi, choć co do tych braków, to wg mnie mało to ważne, jako że jest dużo ras na świecie u których są dopuszczalne braki zębowe.
Co do zgryzu się zgadzam, bo wada zgryzu już psuje ogólny wygląd psa.
Ale tak samo się zgadzam, aby dopuszczać do oceny jak i hodowli psy, które miały entropium, pod jednym rygorem, że jedno z przyszłych rodziców szczeniąt musiałoby mieć zdrowe powieki. Tak samo, jak skracane są wadliwe ogony czy źle noszone uszy ( u ras, gdzie jest dozwolone kopiowanie).
Ale odchodząc od tego wszechobecnego tematu, to nie powiesz mi, ze psy które wygrywają, ogara nie przypominają i znajdź mi psa jakiejkolwiek rasy, który jest identyczny jak mówi wzorzec.
Nie ma, tak jak nie ma idealnych ludzi

Teraz idę spać, bo już najwyższy czas

Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
Tak jak napisała Diamantina. Wzorzec rasy daje pewne wytyczne odnośnie wyglądu psa ale nie można założyć, że wszystkie psy zgodne ze wzorcem będa jednakowe. Bo wzorzec nie mówi, że kufa ogara ma mić 5 cm z czego nos 0,8 cm, śródstopie 20 a ogon 31,87. Psy nie są jak samochody, które da sie zrobić z jednej matrycy.
Ale jednak określa pewnego psa - nie mamy problemów żeby stwierdzić, że ogar to ogara a nie seter czy dalmatyńczyk. Większośc z właścicieli ogarów nie ma też problemów z odróżnieniem ogara od gończego schillera.
A czy sędziowie nie sędziują według wzorca? Myślę, że sędziują - tylko, że każdy sędzia ma swoje priorytety - i dla jednego ważniejsza jest piękna głowa a dla drugiego dobry ruch. I dobrze - bo jaka by była przyjemność z wystaw gdybyśmy na początku roku wybierali jednego ogara najbardziej zgodnego z wzorcem?
Ale jednak określa pewnego psa - nie mamy problemów żeby stwierdzić, że ogar to ogara a nie seter czy dalmatyńczyk. Większośc z właścicieli ogarów nie ma też problemów z odróżnieniem ogara od gończego schillera.
A czy sędziowie nie sędziują według wzorca? Myślę, że sędziują - tylko, że każdy sędzia ma swoje priorytety - i dla jednego ważniejsza jest piękna głowa a dla drugiego dobry ruch. I dobrze - bo jaka by była przyjemność z wystaw gdybyśmy na początku roku wybierali jednego ogara najbardziej zgodnego z wzorcem?
Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
- a to nie o to chodzi w wystawie żeby wybrać NAJBARDZIEJ wzrocowego? Tak mi mówili jak zaczybnałam tę przygodę. A potem okazywało się źe i w kolorycie (czapraki) i wysokość różna i oczy skośne (na moje pytane czemy odpowiedz bo badziej "z gończych" - cokolwiek to znaczy), osadzenie i długość uszu.... Uważam źe jeste wielka różnorodnośc i chyba zbyt wielka..... ale ja sie nie znam aż tak.... Ale wystaczy popatrzeć na zdjecia naszych psów nawet na forach......oczywiście one wszystkoe "ogarowe" ale bardzo róźne.jaka by była przyjemność z wystaw gdybyśmy na początku roku wybierali jednego ogara najbardziej zgodnego z wzorcem?
Jestem przeciwna psom z entropium na wystawach. Przegląd hodowlany to ważny sposób oceny psa. i powinien być jak najbardziej precyzyjny....
Ichyba dobrze się utarło.... Po co innego wystawiać psa???? Dla próżności "pańciostwa" mam najpiekniejszego psa - ktory nie przeniesie genów dalej?"Absurd.Niestety w Polsce się utarło, że jak pies jest wystawiany, to musi być hodowlany, dlaczego?
Przecież gro ludzi wystawia tez suki wysterylizowane, psów kastratów nie można niestety wg FCI, ale mogliby zrobić dodatkową taką klasę, tak jak ma to miejsce w angielskim kennel clubie.
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
A ja dodam że moim zdaniem to nie tylko upodobania sędziów co do ruchu czy budowy ale też własna interpretacja wzorca tzn że skoro nie ma w nim jasno określonych wytycznych co do każdej części ciała tylko ogólny opis więc każdy ma prawo zrozumieć go po swojemu.
Przykładem będzie choćby inaczej opowiedziane zdarzenie dwojga ludzi które widziało to samo-jesteśmy różni jak nasze psy i inaczej postrzegamy świat więc i sędziowie maja do tego prawo
Przykładem będzie choćby inaczej opowiedziane zdarzenie dwojga ludzi które widziało to samo-jesteśmy różni jak nasze psy i inaczej postrzegamy świat więc i sędziowie maja do tego prawo

Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
dorob62 pisze:Ichyba dobrze się utarło.... Po co innego wystawiać psa???? Dla próżności "pańciostwa" mam najpiekniejszego psa - ktory nie przeniesie genów dalej?"Absurd.
W przypadku ogarów zgadzam się szczególnie z Dorotą... Jeśli już ktoś ma przywilej posiadania ogara (a ja tak to postrzegam

Co do wzorca... jakoś utarło się (nie jest tak zawsze, ale,sami przyznajcie, często), że żeby pies dostał inna ocenę niż doskonałą, to musi być w jego zachowaniu coś nie tak na ringu, albo ma widoczne wady... Jakoś w moim pojęciu, osoby, która od kilkunastu miesięcy dopiero przygląda się światkowi wystawowemu, to nie do końca jest fair wobec tych naprawdę pięknych, którym do wzorca naprawdę bardzo niedaleko... I, z zawodowego nawyku (coś mam z sędziami wspólnego

Z podwórka gończych polskich: w Opolu przeszłam koło psa, który mnie zdumiał swoją wielkością, wzrost sporego ogara ale wygląd jak GP... I co się okazało? Pies w klasie championów występował, a nie mam pojęcia, o ile przerastał wzorzec, ale na pewno sporo...
Takie tam przemyślenia laika...

- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: DO CZEGO SŁUŻY WZORZEC RASY?
Rozbieżnośc w interpretacji wzorca tez niekiedy napawa mnie przerażeniem....
Rozdawnictwo ocen doskonałych i CwC również jest wg. mnie ponad miarę....w hodowli nie moze byc tak, że :każda pliszka swój ogonek chwali" wzorzec powinien określać kierunek hodowli
Komentarz do wzorca..przetłumaczony na wszystkie języki świata, znany i respektowany przez wszystkich sędziów...to jest to co powinno byc priorytetem...
Rozbieżność w wyglądzie jest normalna..hodujemy wszak żywe stworzenia...a nie klony.....
Nie może byc też tak, że każde drobne odstępstwo ( np. róznica w długości albo osadzenia ucha
lub kolor oka) powoduje od razu obniżenie oceny....sędzia w sposób całościowy patrzy na psa...ocenia jego wygląd ogólny, ruch, ustawienie konczyn, wyraz....i czasami coś tam przeoczy, albo uzna że inne wartości są nadrzędne....
A temu przerośniętemu championowi to wcale nie należy zazdrościć tylko współczuć....
co mu z championatu przyznanego...nie wiem jakim cudem....jesli to pies..to mam nadzieję, że nikt nim nigdy swojej suczki nie pokryje...
a jesli to suczka...to
mam nadzieję, że własciciel jest rozsądny
Rozdawnictwo ocen doskonałych i CwC również jest wg. mnie ponad miarę....w hodowli nie moze byc tak, że :każda pliszka swój ogonek chwali" wzorzec powinien określać kierunek hodowli
Komentarz do wzorca..przetłumaczony na wszystkie języki świata, znany i respektowany przez wszystkich sędziów...to jest to co powinno byc priorytetem...
Rozbieżność w wyglądzie jest normalna..hodujemy wszak żywe stworzenia...a nie klony.....
Nie może byc też tak, że każde drobne odstępstwo ( np. róznica w długości albo osadzenia ucha
lub kolor oka) powoduje od razu obniżenie oceny....sędzia w sposób całościowy patrzy na psa...ocenia jego wygląd ogólny, ruch, ustawienie konczyn, wyraz....i czasami coś tam przeoczy, albo uzna że inne wartości są nadrzędne....
A temu przerośniętemu championowi to wcale nie należy zazdrościć tylko współczuć....
co mu z championatu przyznanego...nie wiem jakim cudem....jesli to pies..to mam nadzieję, że nikt nim nigdy swojej suczki nie pokryje...
a jesli to suczka...to
